W trakcie weekendu wyścigowego o GP Węgier poinformowano o przedłużeniu umowy na organizację Grand Prix Węgier Formuły 1 do aż 2032 roku.
Niedawno otwarty tor Balaton Park na Węgrzech, który uzyskał najwyższą kategorię FIA jeżeli chodzi o tory wyścigowe, będzie musiał poczekać wiele lat na szanse debiutu w najważniejszej serii wyścigowej świata.
Dziś ogłoszono, że Formuła 1 zostanie na Hungaroring, goszcząc tam Grand Prix Węgier, przez 9 kolejnych sezonów. Na tym obiekcie wyścigi F1 są rozgrywane nieprzerwanie od 1986 roku.
W tym roku spodziewana widownia podczas GP Węgier to 300 tys. osób. W tej liczbie znajduje się wielu polskich fanów, którzy od lat tłumnie jadą na Hungaroring. Te liczby powinny rosnąć – również za sprawą podpisanej dziś umowy.
Obejmuje ona przebudowę i renowację głównego budynku padoku, trybuny głównej oraz stref dla kibiców. Prace na nich mają być ukończone do 2026 roku.
“To bardzo szczególny tor niedaleko niesamowitego Budapesztu, na który czekają zarówno kibice jak i kierowcy. Zaangażowanie promotora GP Węgier w rozwój obiektów i poprawę doświadczenia kibiców jest coś, co chcemy widzieć na każdym naszym evencie by jeszcze bardziej poprawiać nasze wyścigi” – mówi Stefano Domenicali, szef Formuły 1.
“Fani i zespoły to zawsze nasz główny priorytet. Nasz wyścig będzie odpowiadał wysokim standardom, których oczekuje się po weekendzie wyścigowym F1. Rozpoczęliśmy znaczący projekt rozwojowy 8 lat temu, a dzisiejsze ogłoszenia są ukoronowaniem naszych wspólnych wysiłków” – dodaje Zsolt Gyulay, szef Hungaroring.