Wczorajsze absurdalne decyzje sędziów w sprawie kary dla Fernando Alonso stały się przyczyną dyskusji nad prawidłowością obecnie obowiązujących zasad. FIA zapowiedziała, że się im przyjrzy.
Fernando Alonso źle ustawił się na starcie do GP Arabii Saudyjskiej, za co wymierzono mu karę 5 sekund. Hiszpan odbył ją podczas pit-stopu, ale po wszystkim sędziowie zorientowali się, że Alonso stał za krótko na stanowisku serwisowym bez interwencji zespołu.
Dopiero 3 godziny po zakończeniu wyścigu opublikowane zostało uzasadnienie kary dla Hiszpana, z którego wynikało, że odbycie kary przez Alonso podczas pit-stopu na 19. okrążeniu zostało sprawdzone od razu przez zespół sędziów na torze oraz przez zdalne centrum sędziów w Genewie, wprowadzone przez FIA w ubiegłym roku do pomocy sędziom na torze. Obie te instytucje uznały, że karę kierowca Astona Martina odsłużył prawidłowo.
Dopiero na ostatnim okrążeniu wyścigu sędziowie otrzymali doniesienia z centrum kontroli, że kara mogła zostać odbyta nieprawidłowo i zajęto się tym. Sędziom pokazane zostało nagranie, na którym wyraźnie widać, że mechanik z podnośnikiem z tyłu bolidu dotyka auta Astona Martina od razu po podjechaniu przez nie na stanowisko serwisowe. Sędziowie uznali, że wyczerpuje to pojęcie „pracy nad autem”, zawarte w przepisach. W związku z tym należy się kara.
Po tym, jak Aston Martin przedstawił nowe dowody w sprawie – nagrania 6 innych przypadków, gdy samochodu dotykano bez wymierzenia kary. Uznano również, że nie ma podstaw przepisowych i umownych, by uznać dotykanie samochodu za „pracę nad nim”.
Hola😇 🏆🔙😇 pic.twitter.com/b8amUuvc08
— Fernando Alonso (@alo_oficial) March 20, 2023
Rzecznik FIA zakomunikował w poniedziałek, że podczas najbliższego posiedzenia Komitetu Doradczego do spraw sportowych FIA, które odbędzie się w czwartek, 23 marca, władze przyjrzą się obowiązującym przepisom i będą dążyć do usunięcia wszelkich nieścisłości z przepisów.
„To otwarte podejście FIA by analizować i poprawiać własną działalność jest częścią trwającej w FIA misji, by sprawić, że sport będzie sprawiedliwy i transparentny” – czytamy w komunikacie.
Można się domyślać, że słowo „working” zostanie zastąpione przez „touching”, co powinno całkowicie rozwiać wątpliwości w przyszłości na temat prawidłowego odbycia kary przez kierowcę.