W piątek 13 stycznia Williams ogłosił Vowlesa, głównego stratega Mercedesa jako nowego szefa zespołu po rozstaniu z Jostem Capito. Przed tym ostatnią rozmowę w ramach jednej ekipy Volwes odbył z Lewisem Hamiltonem.
Vowles był ważnym członkiem zespołu jeszcze za czasów Brawn GP oraz w ikonicznym sezonie 2009, kiedy udało im się wygrać oba mistrzostwa. Choć Mercedesowi z pewnością będzie go brakowało, Wolff i Hamilton postanowili z nim porozmawiać i przekazać mu kilka ciepłych słów na pożegnanie z ekipą z Brackley.
Zarówno Wolff, jak i Vowles poinformowali Hamiltona, że w zespole szykują się zmiany. W ostatniej rozmowie z mediami ujawniono, jak siedmiokrotny mistrz świata zareagował na tę wiadomość.
„Powiedziałem mu w tym tygodniu, o tym, co się stanie i jest absolutnie w porządku. Praca z Jamesem zawsze była dla niego wielką przyjemnością. Błyskotliwe przemyślenia Jamesa w niedzielny poranek to zawsze była dobra zabawa” – powiedział Wolff.
„Zadzwoniłem do niego i były to pierwsze słowa, które wyszły z jego ust. Nie obrażał mnie lub mówił, że jest rozczarowany, było wręcz przeciwnie. Powiedziałbym, że miałem szczęście, że cały Mercedes i prawie wszyscy, z którymi rozmawiałem, byli po prostu niezwykle szczęśliwi” – dodał Vowles.
Hamilton podziękował Vowlesowi również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego zdaniem Williams podjął mądrą decyzję o zatrudnieniu Vowlesa, który ma im pomóc w wydostaniu się z końca stawki F1.
„Razem wygraliśmy ponad 80 wyścigów i 15 tytułów. To jest wielki krok i nie mógłbym bardziej cieszyć się z jego szczęścia. Wszyscy potrzebujemy zmian, aby się rozwijać i jestem pewien, że popchnie Williamsa do tego, żeby stał się bardziej konkurencyjny. Nie ma nikogo, kto bardziej zasługiwałby na tę rolę. Dzięki za wszystko, James. Życzę ci wszystkiego najlepszego, bracie” – powiedział Hamilton.
Mercedes nie ma zamiaru zatrudniać nowych osób. Jak potwierdził Wolff, istnieje jasny plan co do zastąpienia Vowlesa kimś z wewnątrz zespołu.
Patryk Kucharski
fot. Mercedes, Źródło: planetf1.com