Kierowca Williamsa, Alex Albon, odpoczywa już w domu po tym, jak w weekend przeszedł zabieg wycięcia wyrostka robaczkowego, po którym niestety pojawiły się komplikacje. Taj ma teraz 2 tygodnie na dojście do formy.
W sobotę południe Alex Albon przeszedł zabieg wycięcia wyrostka robaczkowego w szpitalu San Gerardo. Sama operacja przebiegła bez komplikacji, ale później kierowca doświadczył niespodziewanych pooperacyjnych komplikacji anestezjologicznych, które doprowadziły do niewydolności oddechowej. Był ponownie intubowany i przeniesiony na oddział intensywnej opieki medycznej. Następnego dnia przeniesiono go już na normalny oddział.
Jak informuje Andrew Benson z BBC, Albon został wypuszczony ze szpitala w Mediolanie i jest już w swoim domu w Monako. Rekonwalescencja Alexa przebiega zgodnie z planem. Jego celem jest powrót na Grand Prix Singapuru, jednak nie wiadomo jeszcze, by będzie to możliwe.
Alex Albon has been released from hospital in Milan, Williams tell BBC Sport, and is back home in Monaco, following the appendectomy after which he suffered respiratory failure and had to spend some time in intensive care. Recovery going to plan. Target remains Singapore GP
— Andrew Benson (@andrewbensonf1) September 13, 2022
Najbliższy wyścig Formuły 2 odbędzie się 2 października, jednak kilka dni wcześniej Albon musiałby zostać dopuszczony do startu przez lekarzy. Ma zatem 2 tygodnie na odzyskanie sprawności.
Jeżeli Albon nie mógłby pojechać na Marina Bay Circuit, wówczas ponownie zastąpiłby go Nyck de Vries, który świetnie spisał się na Monzy, dowożąc 9. miejsce i zostając kierowcą dnia.