Pracujący od 30 lat w Formule 1 i Sauberze Beat Zehnder był gościem podcastu Beyone The Grid. Odniósł się on do najlepszych lat zespołu gdy współpracowali z BMW.
Zehnder jest obecnie dyrektorem sportowym Alfa Romeo F1 Team Orlen. Największe sukcesy ekipa odnosiła w latach 2006-2009, podczas współpracy z BMW. Kierowcą ekipy był wówczas Robert Kubica.
Zehnder przyznaje, że w tym okresie zdobycie mistrzostwa świata „wyraźnie było celem ekipy”.
„Szczególnie w 2008 roku, kiedy wszystko zmierzało w dobrym kierunku dzięki inwestycjom finansowym BMW. Sauber był wówczas jednym z czołowych zespołów w Formule 1” – mówi Zehnder.
„Niestety, popełniliśmy błąd koncepcyjny z KERSem w 2009 roku. Myślę, że byliśmy jedynym zespołem, który miał go chłodzonego powietrzem, co sprawiało, że permanentnie się przegrzewał” – dodaje dyrektor Alfy Romeo.
BMW Sauber spadło z 2. miejsca w klasyfikacji generalnej na 6. W związku ze słabymi wynikami oraz kryzysem finansowym, BMW zdecydowało się wycofać z F1.
„Stało się to bez ostrzeżenia. Nawet dyrektor motorsportu w BMW, Mario Theissen, nie został poinformowany. Powiedzieli mu dzień przed ogłoszeniem. Jestem pewien, że gdyby BMW zostało z nami, BMW prędzej czy później zostałoby mistrzem świata” – mówi Zehnder.
Zespół uratował Peter Sauber, ale od razu trzeba było ograniczyć koszty.
„To były jedne z najtrudniejszych dni dla Peteraz i dla mnie. Musieliśmy zwolnić około 250 osób. Prawie połowę firmy. Było ciężko” – dodaje.