KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, tomek_z_lasu, Tomek81, krzysiek, ThrudCK, DeaconFrost, Kardynał, Dastan, Piotrek

Harmonogramy

blank

„Nie widzę przeszkód byśmy nie mogli wygrać pozostałych 10 wyścigów”



Mimo ostatnich niepowodzeń – błędów zespołu, kierowców czy awarii, Mattia Binotto chce pozostawać optymistą i wierzyć w zdobycie podwójnego mistrzostwa w sezonie 2022.

Po Grand Prix Francji Red Bull ma już 82 punkty przewagi nad Ferrari w klasyfikacji generalnej konstruktorów. To prawie dwa razy więcej niż do Ferrari traci Mercedes i to mimo ogromnej różnicy osiągów między bolidami z Maranello i Brackley.

Charles Leclerc aby zdobyć tytuł mistrzowski w tym sezonie, musiałby wygrać wszystkie wyścigi, a i tak to nie gwarantuje mu mistrzostwa.

Szef Ferrari, Mattia Binotto, pytany, czy jego ekipa może teraz liczyć już wyłącznie na potknięcia Red Bulla, mówi, że nie wie, bo nie liczy punktów.



„Jeżeli zapytalibyście mnie przed wyścigiem we Francji, jaką mamy stratę do Red Bulla czy Maxa, nie umiałbym odpowiedzieć bo nie patrzę na to. Skupiamy się na każdym pojedynczym wyścigu by w każdym z nich osiągnąć maksymalny rezultat. Nie udało się to na Paul Ricard, ale my od razu skupiamy się na Węgrzech i jedziemy tam po dublet” – mówi Binotto w rozmowie z Autosportem.

„Każdy pojedynczy wyścig liczy się tak samo jak inny. Pod koniec sezonu będziemy wszystko podsumowywać i zobaczymy, gdzie jesteśmy” – dodaje szef Ferrari.

Wierzy on, że tempo, jakie miał jego zespół na Paul Ricard pokazuje, że Ferrari i Leclerca stać na imponującą serię zwycięstw.



„Jest bardziej niż ważne zobaczyć, że mamy dobry pakiet. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy teraz wygrać 10 wyścigów aż do końca sezonu. To jest pozytywne spoglądanie na sytuację, a ja lubię być optymistą. Czy coś może stać się z Maxem czy Red Bullem? To już się zdarzyło, podobnie jak nam. Może to się powtórzyć. Nie liczę jednak na to. Musimy być skupieni na sobie i robić jak najlepiej swoją robotę” – mówił Binotto.

Szef Ferrari pocieszał po wyścigu na Paul Ricard Charlesa Leclerca, który zaliczył kolejny nieudany weekend w tym sezonie.

„Powiedziałem mu, że sprawy stały się trochę bardziej skomplikowane, ale nie niemożliwe, a jeżeli wygramy, to nasza radość będzie większa. Musimy pozostać skupieni na każdym wyścigu. Jeżeli popatrzymy na ostatnie wyścigi, to zawsze mieliśmy wielki potencjał. Nie przełożył się on na najlepsze rezultaty w kontekście walki o mistrzostwo, ale obecnie nie ma powodów, dla których nie miałoby się to zmienić w ostatnich 10 wyścigach. Mamy potencjał i fantastycznych kierowców. Jestem optymistą” – podsumowuje Binotto.

Źródło: motorsport.com



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi