Lawrence Stroll potwierdził, że prowadzone są rozmowy z marką Audi, która ma dołączyć do Formuły 1 w 2026 roku. Nie wiadomo jednak, czego dokładnie dotyczą te rozmowy. Pojawiają się natomiast kolejne plotki dotyczące kierowców.
Rozmowy z Astonem
Grupa Volkswagen od dawna uczestniczy w negocjacjach dotyczących nowych jednostek napędowych w Formule 1 na rok 2026 i ma zamiar wprowadzić swoje dwie marki, Porsche i Audi co zostało niedawno potwierdzone.
Powszechnie oczekuje się, że Porsche połączy siły z Red Bullem, ale plany Audi nie zostały jeszcze w pełni potwierdzone. Pojawia się wiele plotek łączących Audi z różnymi zespołami takie jak np.: McLaren (chociaż obie strony już zaprzeczyły takim doniesieniom), Sauber i Aston Martin.
“Czy skontaktowało się z nami Audi? Tak” – powiedział Lawrence Stroll, odpowiadając na pytanie z Bank of America podczas telekonferencji z inwestorami, cytowany przez Autosprint.
“Czy jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej współpracy z Mercedesem? Tak” – twierdził również właściciel zespołu Aston Martin. “Świat Formuły 1 jest pełen takich historii”.
Są to dość enigmatyczne odpowiedzi, które mogą wiele oznaczać. Audi bada możliwości po tym, jak napotkało trudności w zakupie McLarena. Aston jest jedną z nich, a kolejną Sauber.
Plotki o Alonso
Póki co nazwa Aston Martin ponownie pojawiła się w kontekście przyszłości Fernando Alonso. Hiszpan deklaruje, że chce jeździć w F1 jeszcze 2-3 sezony, ale nie wiadomo, czy będzie mu to dane w Alpine, które musi znaleźć miejsce dla Oscara Piastriego. Co prawda plotki z padoku mówią, że francuska ekipa jednak przedłuży umowę z 2-krotnym mistrzem świata, ale teraz f1-insider pisze, że usługami Alonso jest zainteresowany Lawrence Stroll.
Coraz więcej wskazuje na to, że po sezonie 2022 z Formuły 1 odejdzie Sebastian Vettel i właściciel zespołu chciałby zastąpić go innym bardzo doświadczonym kierowcą, który byłby mentorem dla jego syna, Lawrence.
Pytanie, czy zainteresowany taką ofertą będzie sam Hiszpan.
Szanse Niemców wzrosną
W poniedziałek Herbert Diess potwierdził, że Audi i Porsche w jakiejś formie przystąpią do Formuły 1 od 2026 roku.
Prezes Volkswagena przyznaje, że wejście producentów będzie też szansą dla niemieckich kierowców.
„Oczywiście, to zawsze jest tak, że gdy kierowca z danego kraju osiąga sukces w Formule 1, to staje się ona w tym kraju bardzo popularna. Zakładam zatem, że będziemy próbować zatrudnić niemieckich kierowców w naszych dwóch zespołach” – mówi Diess.
„To pomoże naszemu krajowi, podobnie jak plany przywrócenia Grand Prix Niemiec, co ożywi Formułę 1 w naszym kraju. Wejście do serii ma zatem sens międzynarodowy, ale również krajowy” – dodaje szef Volkswagena.
Patryk Kucharski
Źródło: planetf1.com