KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Wróblewski Rajd Świdnicki

Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel – ORLEN Team, drugi rok z rzędu wygrywają w Świdnicy



Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel, jadący Skodą Fabią Rally2 evo, drugi rok z rzędu triumfują w klasyfikacji generalnej Rajdu Świdnickiego-KRAUSE – pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Jubileuszowa impreza była pełna emocji do ostatniego kilometra oesowego. Jedną próbę przed metą rajdu, Wróblewski i Wróbel wyszli na prowadzenie w „generalce”. Finalnie duet ORLEN Team w niezwykle trudnych, deszczowych warunkach wyprzedził Grzegorza Grzyba i Adriana Sadowskiego o 3,6 sekundy. Jako trzecia na mecie zameldowała się szwedzka załoga – Tom Kristensson i Andreas Johansson.

– To nie był lekki tydzień. Kilka dni przed wyjazdem na rajd choroba uziemiła mnie na 5 dni, i tak naprawdę wyszedłem z domu, dopiero gdy wyjeżdżaliśmy na testy. Ale jak to mówią – złe dobrego początki. Sam rajd układał się dla nas mieszanie. Pierwszy dzień to bardzo dobra i równa jazda przy pięknej pogodzie, w suchych warunkach. Musiałem się jednak pilnować, bo nie miałem jeszcze aż tak dobrego wyczucia nowych opon, którymi dysponowaliśmy na rajdzie. Z kolei niedzielę zaczęliśmy od złego doboru ogumienia. Wyjechaliśmy na tzw. „deszczówkach”, a odcinki w 90% były suche. Byłem przekonany, że stracimy bardzo dużo i że nie ma szans na zwycięstwo. Okazało się inaczej. Bardzo dobrze się broniliśmy i traciliśmy niewiele, mimo że przyczepności było naprawdę mało. Na drugiej pętli sytuacja pogodowa była już klarowna – deszcz, mgła, a momentami naprawdę spora ulewa. Z doborem opon nikt już chyba nie miał wątpliwości. Przystąpiliśmy do kontrolowanego ataku i wygraliśmy 2 z 3 odcinków ostatniej pętli, w tym Power Stage. To pozwoliło nam przeskoczyć w klasyfikacji Grześka i Adriana. I tak – wygraliśmy rajd! Drugi rok z rzędu. Bardzo się cieszę i dziękuje wszystkim, którzy się do tego przyczynili – sponsorom, całemu zespołowi i wam kibicom! Niemniej jednak to dopiero pierwsza runda, a przed nami jeszcze długi sezon, wiele ciężkich decyzji i walk na ułamki sekund. Trzymajcie za nas dalej kciuki! – mówi Kacper Wróblewski, kierowca ORLEN Team.

– Lepszego otwarcia sezonu nie mogliśmy sobie chyba wymarzyć. Startować z „jedynką” i na tym samym miejscu ukończyć zawody to naprawdę super uczucie. Świetna atmosfera, naprawdę bardzo wielu kibiców, których nawet ciężkie warunki nie odstraszyły. Ścigać się w takim deszczu i we mgle,
a przy tym walczyć o sekundy, to naprawdę coś. Wspaniały rajd, wspaniałe widowisko i oby tak było do końca sezonu. Do zobaczenia na Podlasiu! – dodał Kuba Wróbel, pilot Kacpra Wróblewskiego.



50. Rajd Świdnicki-KRAUSE rozpoczął rajdowy sezon w mistrzostwach Polski. Kacper i Kuba wyjeżdżają z Dolnego Śląska z kompletem punktów, w tym za wygrany, dodatkowo punktowany ostatni odcinek Power Stage – Zagórze-Świdnica 2 (21,30 km). A już za miesiąc rajdowe zespoły z asfaltów przeniosą się na szutry. Kolejną rundą mistrzostw Polski będzie 41. Rajd Podlaski (21-22.05.2022).

Partnerami duetu Wróblewski-Wróbel są: PKN ORLEN, RMF FM, Miasto i Gmina Myślenice, Racing Shop, Ecumaster oraz TOPP-CARS Rally Team.

50. Rajd Świdnicki-KRAUSE – klasyfikacja generalna:
1. Wróblewski/Wróbel (Skoda Fabia Rally2 evo) 1:04:26,0 s
2. Grzyb/Sadowski (Skoda Fabia Rally2 evo) +3,6 s
3. Kristensson/Johansson (Hyundai i20 R5) +36 s
4. Szeja/Szeja (Hyundai i20 R5) +1:30,8 s
5. Gabryś/Dymurski (Skoda Fabia Rally2 evo) +1:44,2 s
6. Lubiak/Dachowski (Skoda Fabia Rally2 evo) +1:54,4 s
7. Byśkiniewicz/Siatkowski (Hyundai i20 R5) +2:14,1 s
8. Płachytka/Nowaczewski (Skoda Fabia Rally2 evo) +3:49,2 s
9. Sobczak/Włoch (Porsche 911 GT3) +4:22,0 s
10. Sroka/Kielar (Peugeot 208 Rally4) +5:47,2 s

Punktacja RSMP po 50. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE:
1. Wróblewski/Wróbel 35 pkt
2. Grzyb/Sadowski 28 pkt
3. Kristensson/Johansson 24 pkt
4. Szeja/Szeja 20 pkt
5. Gabryś/Dymurski 17 pkt
6. Lubiak/Dachowski 15 pkt
7. Płachytka/Nowaczewski 13 pkt
8. Byśkiniewicz/Siatkowski 13 pkt
9. Sobczak/Włoch 9 pkt
10. Sroka/Kielar 7 pkt



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Popularne tagi