Kubica w trendach na Twitterze, Kubica we wszystkich portalach informacyjnych – nie tylko sportowych i nie tylko polskich, Kubica w social mediach Formuły 1. Na ten weekend wróciły „stare dobre czasy”, które mogą mieć bardzo pozytywny efekt w przyszłości. Zapraszam na krótki przegląd internetowych reakcji na to, co się działo w sobotę.
„Kibice”
Okazuje się, że kibicem Roberta Kubicy jest nasz najlepszy obecnie tenisista, Hubert Hurkacz.
Bardzo się cieszę, że #RobertKubica znowu pojedzie w Grand Prix F1. Jego miejsce zawsze było wśród najlepszych kierowców na świecie #F1 https://t.co/GDkFqjcq4h
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) September 4, 2021
Wiernym kibicem Roberta jest też legenda narciarstwa, pierwszy człowiek który zjechał na nartach z K2, Andrzej Bargiel.
O pechu może mówić Callum Ilott, który podczas niektórych weekendów wyścigowych F1 pełni w tym roku rolę kierowcy rezerwowego Alfa Romeo Racing Orlen. Anglik na Twitterze opublikował gość „gorzkiego” tweeta, który brzmiał:
„Oto całe moje szczęście. Moja obecność tam niestety nie była planowana.” W kilka minut po zamieszczeniu tej wiadomości usunął ją ze swojego profilu.
Co więcej, Ilott przed kilkoma dniami ogłosił, że wystartuje w trzech ostatnich rundach sezonu IndyCar. Pierwsza z nich za tydzień na Monzy więc jeżeli Kimi Raikkonen nie będzie mógł tam wystartować, to zastąpi go ponownie Robert Kubica.
Ze startu Roberta cieszył się jego kolega z Orlen Team WRT – Louis Deletraz.
Robert Kubica back in @F1! So happy for you my friend! Especially after what happened to us in Le Mans 2 weeks ago. Show them how it’s done and of course best wishes to Kimi. Powodzenia RK 💪🏼💪🏼 pic.twitter.com/UfL7Y8ghcy
— Louis Delétraz (@LouisDeletraz) September 4, 2021
Oczywiście mocno dopingował Roberta przed telewizorem:
Start skomentował też prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Robert, wiemy, że dasz z siebie wszystko. Powodzenia! https://t.co/m0c0kMzJ8w
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) September 4, 2021
Media
Zagraniczne media były dość oszczędne w opisywaniu występu Roberta, ale trzeba przyznać, że o samym fakcie zastąpienia Kimiego Raikkonena poinformowały niemal wszystkie.
Ponownie na torze powitały Roberta profile Formuły 1 w social mediach.
It's great to see you back out there, Robert! 💪
He'll be taking part in qualifying and the race for the first time since the 2019 #AbuDhabiGP#DutchGP 🇳🇱 #F1 pic.twitter.com/T4lI4GQPVy
— Formula 1 (@F1) September 4, 2021
Roberta na torze witał też Autosport.
Back to green flag running in FP3 with now just 20 minutes remaining ⏰
How excited are you to see Robert Kubica back in an #F1 car? 🤩#F1 #Formula1 #DutchGP 🇳🇱 pic.twitter.com/35x8M1W0xX
— Autosport (@autosport) September 4, 2021
Po kwalifikacjach Brytyjczycy napisali: „Kubica, podobnie jak w 3. treningu, stracił kilka dziesiątych w zakręcie 1 i miał problem z temperaturami opon na ostatnim przejeździe”.
Bardzo przychylnie o występie Roberta mówiono również w niemieckiej stacji Servus TV.
Komentator ServusTV o RK: "Trzeba podkreślić wynik Roberta Kubicy. Po 27 okrążeniach, na tym torze i z jego [niewielkim] doświadczeniem w tym bolidzie – tego nie można wystarczająco wysoko ocenić, a jestem pewien, że w kwalifikacjach pokaże jeszcze więcej."#Kubica #F1 #DutchGP
— ArtNr4 (@ArtNr4) September 4, 2021
Po 3. treningu Kubicę chwalił Adam Cooper: „Zaskakujący powrót Roberta Kubicy dwa lata po jego ostatnim wyścigu jest wspaniałą historią. Przejechał w tym roku 3 piątkowe treningi – ostatni przed miesiącem na Węgrzech i powinien być w formie wyścigowej po Le Mans. Wykonał solidną pracę w 3. treningu”.
A surprise return for Robert Kubica two years after his last race is a great story. He's done three FP1s this year, the last a month ago in Hungary – and he should he race fit after Le Mans! He did a decent job in FP3: pic.twitter.com/VxduFyCPXk
— Adam Cooper (@adamcooperF1) September 4, 2021
Najbardziej obszerną analizę przeprowadził na łamach The Race Edd Straw. Pisał w niej: „Podczas gdy był o 1,251s wolniejszy od Antonio Giovinazziego, to biorąc pod uwagę brak piątkowych treningów i mało doświadczenia w autach z 2021 roku, spisał się dobrze, po przyjęciu – jak sam to określił – bezpiecznego podejścia”.
Auto Motor und Sport napisał natomiast: „Kubica odpadł po Q1. Polak wszedł za Kimiego Raikkonena w Alfie w ostatniej chwili po pozytywnym wyniku na koronawirusa u Fina. Po zaledwie jednym treningu, Kubica zostawił za sobą oba Haasy, co oznacza, że wystartuje jako 18”.