Alfa Romeo podejmie decyzję dotyczące składu kierowców na sezon 2022. Fred Vasseur chwali Antonio Giovinazziego i dostrzega coraz więcej błędów Kimiego Raikkonena.
Oba miejsca w Alfie są jeszcze dostępne na przyszły rok, a biorąc pod uwagę rosnącą formę bolidu, zespół z Hinwil wydaje się być łakomym kąskiem dla wielu zawodników.
Jak czytamy na łamach soymotor.com, najczęściej w kontekście przejścia do Alfy wymienia się nazwiska Valtteriego Bottasa, Micka Schumachera i Calluma Ilotta. Niedawno zaczęło się również mówić o Nico Hulkenbergu, który ostro działa na rynku kierowców by zapewnić sobie powrót do F1.
Szef ekipy zaznacza jednak, że jakiekolwiek kwestie kontraktowe będą omawiane po zakończeniu sezonu.
„Za wcześnie by mówić o tych kwestiach. Będzie na to czas w ostatniej części roku, nie wcześniej” mówi Vasseur.
Francuz uważa, że presja, pod którą będą kierowcy w związku z brakiem umów na kolejny sezon będzie dla nich pożyteczna.
„Bycie pod presją jest zawsze dobre, byle nie trwała ona za długo. Musimy trzymać pod nią wszystkich, bo nie wiemy co się z nami stanie. Może będą dostępni młodzi kierowcy, a może ci, którzy walczą na czele. Nie chcemy obecnie nikomu dawać fotela. Wiemy, że stawka kierowców na sezon 2022 będzie formowała się od czołowych ekip. Mercedes podejmie swoje decyzje, potem będzie kolej Red Bulla, a dopiero potem nasza. W tym momencie nie musimy decydować, a mamy wątpliwości z Kimim, ale Antonio się poprawia” – powiedział Vasseur.