W Alfa Romeo Racing ORLEN są dość zadowoleni z przebiegu piątkowych treningów, ale nie z ich wyniku. Jak trzej kierowcy ekipy podsumowali swoje jazdy?
Kimi Raikkonen wykręcił dziś 1:27.535, co dało mu 17. czas drugiego treningu.
„Samochód prowadził się nieco lepiej niż w poprzedni weekend, ale nadal jest wiele czasu do znalezienia. To był bezproblemowy piątek, w którym pracowaliśmy nad osiągami na jutro, ale dopiero w kwalifikacjach dowiemy się, na czym stoimy. Jak zawsze tu, musimy poczekać na to, jakie będą warunki i mamy nadzieję, że zrobimy krok naprzód i poprawimy się” – powiedział Kimi Raikkonen.
Antonio Giovinazzi wykręcił czas 1:27.955, który dał mu ostatnie miejsce w drugim treningu.
„Zawsze to wyzwanie dla mnie po opuszczeniu sesji by szybko znaleźć rytm, ale mamy mnóstwo danych z ubiegłego tygodnia, które nam pomogą. Dobrze weszliśmy w drugi trening, zdołaliśmy przeprowadzić jedną symulację kwalifikacji oraz jeden przejazd z dużym obciążeniem paliwem. Potem niestety dopadła nas mała usterka techniczna. Jak zawsze w piątki, musimy przeanalizować wszystkie dane, jakie zebraliśmy i znaleźć najlepszy sposób na bycie w lepszej formie przed kwalifikacjami” – stwierdził Antonio Giovinazzi.
Robert Kubica pokonał wczoraj 22 okrążenia, uzyskując czas 1:28.960, dający mu 19. miejsce w 1. treningu.
„Silverstone to jeden z najwspanialszych torów do jazdy samochodem F1, szczególnie jego szybkie zakręty. Dla mnie to był mały szok po minionym weekendzie w DTM, ale nie zajęło mi wiele czasu zadomowienie się. Samochód prowadzi się całkiem dobrze i to jest coś, co zauważyłem na testach w Barcelonie, ale nadal czeka nas praca by znaleźć więcej prędkości. Pracujemy, próbujemy mocno dostarczyć więcej wydajności, ale to samo robią też inni. Musimy robić wszystko co możemy by odzyskać do nich nieco straconego gruntu” – powiedział Robert Kubica.