George Russell ostrzega, że nie spodziewa się, że Williams powtórzy imponujące wyniki kwalifikacyjne z Węgier podczas weekendu na torze Silverstone.
Kwalifikacje na Hungaroringu dały cień nadziei Williamsowi, kiedy to George Russell i Nicholas Latifi doprowadzili samochody do Q2. Był to pierwszy awans do drugiej części kwalifikacyjnej od wyścigu na torze Monza w 2018 roku.
Wszystko jednak zmienia się podczas wyścigu, gdzie kierowcy tracą szansę na walkę z innymi kierowcami. Według Russella, dla którego rywalizacja w Wielkiej Brytanii będzie domowym wyścigiem, nie ma szans na powtórzenie dobrych wyników z poprzednich weekendów.
„Myślę, że nasze tempo nie będzie tak wysokie, jak w Budapeszcie” – wyjaśnił. „Na Węgrzech było dobrze i naprawdę przekroczyliśmy oczekiwania, a podczas kwalifikacji wszystko układało się bardzo dobrze.”
„Oczekuję, że wrócimy do naszej rzeczywistości, która jest prawdopodobnie bardziej zbliżona do tego, co widzieliśmy w pierwszym tygodniu w Austrii. Niemniej jednak ja i zespół będziemy dawać z siebie wszystko, co mamy.”
Na Silverstone zawodnicy będą się ścigać tydzień po tygodniu, tak jak miało to miejsce na Red Bull Ringu. George Russell zamierza pozostać na torze przez dwa tygodnie.
„Będzie miło mieć w tym roku dwa wyścigi w Wielkiej Brytanii; Zostanę na miejscu w kamperze, co będzie dla mnie miłym doświadczeniem i czymś nieco innym niż zwykle.”
Jakub Andrusiewicz