Nierówny w swoich występach bywa dziś omawiany kierowca, choć braku szybkości zarzucić mu nie można. Poznajcie Philippa Enga.
Urodził się w 1990 roku w Salzburgu w Austrii. Eng rozpoczął starty w kartingu w 2001 roku. W 2003 ukończył Margutti Trophy na 18. miejscu, a w 2004 był 7. w tych zawodach. W tym samym roku wygrał Italian Open Masters w kategorii junior. Jego ostatnim rokiem rywalizacji w kartingu był 2005. Rywalizował w mistrzostwach WŁoch i Open Masters. W obu tych cyklach zajął miejsca w pierwszej 10-tce. Co ciekawe, jednym z jego największych rywali w kartingu był jego obecny kolega z BMW, Marco Wittmann.
W 2006 roku Eng rozpoczął starty w single seaterach. Na początek pojechał w Formule BMW ADAC, zajmując tam 10. miejsce i raz stawając na podium. Wystąpił również w dwóch wyścigach Formuły BMW w Wielkiej Brytanii.
Pierwsze sukcesy przyszły w 2007 roku, kiedy zajął 3. miejsce w Formule BMW po wygraniu 1 wyścigu, 2 startach z pole position i 9 podiach. Wygrał również Światowy Finał Formuły BMW, jadąc w barwach Mucke Motorsport (drugi był Wittmann, a 22. Kevin Mirocha – partner zespołowy Enga).
W 2008 roku Eng pojechał 6 wyścigów BMW Europe i 4 Niemieckiej Formuły 3, ale tylko raz stanął w nich na podium. W 2009 i 2010 roku rywalizował w Formule 2, która wówczas nie miała jeszcze takiej wysokiej pozycji, jak obecnie. W pierwszym sezonie był 8. a w drugim 6. W 34 wyścigach wygrał 4 razy, 3 razy startował z pierwszego miejsca i 7 razy stanął na podium.
Sezony 2011 – 2013 były dla Enga mniej udane. Startował w takich seriach jak ADAC GT Masters, Porsche Carrera Cup Germany, Porsche Supercup czy Blancpain Endurance Series. Nie wygrał jednak ani jednego wyścigu.
Rok 2014 był już znacznie lepszy. Eng wygrał Porsche Carrera Cup Germany, wygrywając 2 wyścigi, był też 5. w Porsche Supercup.
Bardzo intensywny i pomyślny był dla niego sezon 2015. Eng wygrał Porsche Carrera Cup Germany oraz Porsche Supercup, pokonując m.in. Kubę Giermaziaka czy Roberta Lukasa. Odniósł 11 zwycięstw w tych seriach, 12 razy startował z pierwszego pola.
Na tym jednak duże sukcesy Enga się skończyły. W 2016 roku rywalizował w Blancpain GT Series oraz w 24H Le Mans, gdzie zajął 8. miejsce w klasie LMGTE Pro, jadąc w ekipie Dempsey-Proton Racing.
W 2017 roku wrócił do ADAC GT Masters, gdzie wygrał 1 rundę i 4 razy był na podium. Dało mu to 4. miejsce na koniec sezonu. W Blancpain GT Series nie błyszczał i przyszedł czas na zmiany. Na sezon 2018 BMW ogłosiło go jednym ze swoich kierowców w serii DTM. W jednym z 20 wyścigów startował z 1. pola, zaliczył też 2 wizyty na podium, a sezon zakończył na 9. miejscu.
W ubiegłym roku zajął 6. miejsce w serii, będąc drugim najlepszym kierowcą BMW. Sięgnął po pierwsze zwycięstwo, raz startował z pole position i zaliczył 3 wizyty na podium.
W całej swojej karierze przejechał 329 wyścigów, zaliczając 28 zwycięstw i 80 miejsc na podium. 32 razy startował z pierwszego miejsca, miał też 22 najszybsze okrążenia wyścigu.
Z Kubicą
Eng nie miał możliwości rywalizacji z Robertem Kubicą na torze. Polaka mógł poznać w 2007 roku, kiedy święcił swoje największe sukcesy w Formule BMW, a Polak był wtedy kierowcą BMW Sauber. Wspólnie z Polakiem uczestniczył w testach w Jerez. Jeździli tego samego dnia. Kubica wykręcił czas o 1,27 sekundy szybszy.