Tak, jak można było się spodziewać, Robert Kubica nie pojedzie w lipcowym teście serii DTM na torze Spa. Ale nie pojawią się tam również inni kierowcy serii. Aktualny mistrz DTM będzie musiał połączyć start w tej serii z Formułą E.
Bez podstawowych
Test na Spa, który odbędzie się 9 lipca, ma dać zespołom podstawową wiedzę o zachowaniu auta DTM na torze, na którym seria nie rywalizowała od 15 lat.
„Nie mamy żadnego przydatnego doświadczenia na tym torze, a ponieważ pierwsza runda będzie dwudniowym eventem, musimy bardzo szybko znaleźć odpowiedni set-up samochodów, a na Spa oznacza to bardzo wyjątkowe ustawienia” – tłumaczy test Dieter Gass, szef Audi Sport.
Po Spa w lipcu nie będzie mógł jeździć żaden kierowca biorący udział w serii w sezonie 2020, a zatem Audi i BMW, które wystawią po jednym samochodzie, będą musiały skorzystać z innych zawodników, którzy pomogą zebrać wartościowe dane.
Rast za Abta
Wyrzucony z Audi po skandalu w wirtualnym „Race at Home Challenge” Formuły E Daniel Abt, zostanie zastąpiony w ekipie Audi przez obecnego mistrza serii DTM, Rene Rasta. Jego partnerem w ekipie będzie Lucas di Grassi.
Rast pojawi się na torze pomiędzy 5 a 13 sierpnia, kiedy to zostanie dokończony sezon Formuły E. W tym okresie ma odbyć się aż 6 wyścigów na berlińskim lotnisku. Kierowcy pojadą je po 3 różnych konfiguracjach.
Nie będzie to debiut Rasta w Formule E bowiem miał już okazję jeździć w wyścigu w maju 2016 roku podczas e-Prix Berlina dla zespołu Aguri. Tamtego wyścigu nie ukończył.
Na szczęście dla Rasta i Audi kalendarze DTM i Formuły E nie pokrywają się w sierpniu więc będzie mógł on uczestniczyć we wszystkich rundach, choć będzie to dla niego intensywny okres. Biorąc pod uwagę wycofanie Audi z DTM w sezonie 2021, jest niemal pewne, że Rast będzie nadal jeździł w Formule E.