Do 15 sierpnia przedłużony został na Węgrzech zakaz organizacji wydarzeń, w których bierze udział ponad 500 osób. Do zorganizowania rundy F1 potrzeba ponad 1000 osób.
Jeszcze kilka dni temu pojawiały się plotki, że na Hungaroring mogą zostać organizowane w pierwszej połowie sierpnia nawet dwa wyścigi Formuły 1. Okazuje się jednak, że nawet rozegranie jednego wyścigu w pierwotnej dacie – 2 sierpnia – może nie być możliwe.
Wczoraj węgierski rząd ogłosił przedłużenie restrykcji w związku z pandemią koronawirusa do 15 sierpnia. W kraju tym potwierdzono prawie 2800 przypadków zakażenia, zmarło 312 osób.
Podobne ograniczenia spowodowały już odwołanie Grand Prix Francji i uniemożliwiają rozegranie wyścigu o Grand Prix Belgii.
Według nieoficjalnego planu, sezon F1 ma rozpocząć się 5 lipca wyścigiem o Grand Prix Austrii. Tydzień później rywalizacja ma odbywać się na tym samym torze. W dalszej kolejności planowane są wyścigi na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii. Po trzech miesiącach rywalizacji w Europie, F1 ma przenieść się do Azji i Ameryki, a na końcu przyjdzie czas na wyścigi na Bliskim Wschodzie.
Aktualizacja
Przedstawiciel toru Hungaroring poinformował, że rozegranie wyścigu w oryginalnym terminie jest nadal możliwe, jednak odbędzie się to na pewno bez udziału kibiców.
Trwają rozmowy z F1 i lokalnymi władzami w sprawie organizacji wyścigu.