Już mniej niż 20 aut pozostaje do wygrania w loterii PKN Orlen, której twarzą jest Robert Kubica. W tym tygodniu zobaczyliśmy nowy spot reklamowy z udziałem Roberta, który powstał podczas niedawnej wizyty Kubicy w Polsce. Zobaczycie go poniżej. Całość, podobnie jak loteria, wygląda bardzo fajnie.
Przypomnienie
Podczas ostatniej, dwudniowej wizyty Roberta Kubicy w Polsce, nagrywał on dla PKN Orlen spot reklamowy, przypominający o zbliżającym się końcu loterii polskiego koncernu, której nasz kierowca jest twarzą.
4 listopada poznaliśmy efekty tej sesji nagraniowej i możecie zobaczyć je poniżej.
Przy okazji PKN Orlen podał nam aktualne dane dotyczące nagród pozostających w loterii. Tych głównych czyli SUVów Peugeota, zostało jeszcze 18 sztuk z 88, jakie były przewidziane na całą loterię. Trwa ona do końca roku, a kilkanaście aut w puli to nadal bardzo atrakcyjna perspektywa.
Z puli nagród obejmujących produkty Verva, wynoszącej 11,65 mln, rozdanych zostało już 6 mln, a zatem prawie połowa pozostaje jeszcze do dyspozycji.
Niestety nie da się wygrać już wyjazdów na GP bowiem ostatnie losowanie ich odbyło się 3 listopada. Przy okazji PKN Orlen opublikowało relację z wyjazdu kibiców na GP Rosji.
Robi robotę
Nie było jeszcze okazji o tym napisać, jednak gdy wręczano w Warszawie 2 tygodnie temu 11 samochodów z loterii, podano bardzo ciekawe dane dotyczące loterii. Od jej początku wydano ponad 20 mln zdrapek. Jest to ogromna liczba. Zdarzało się, że jednego dnia wydawano nawet 160 tys. zdrapek.
PKN Orlen chwali się wzrostem sprzedaży detalicznej na stacjach i nie można lekceważyć wpływu tej loterii na ten wynik. Jak czytamy w raporcie finansowym koncernu, „segment detaliczny w tym czasie wypracował wynik EBITDA wg LIFO na poziomie 925 mln zł, co oznacza wzrost o 202 mln zł (r/r).” Oczywiście ten wynik nie jest w całości zasługą Roberta Kubicy, ale nawet kilkanaście procent wzrostu dzięki loterii jest już ogromną kwotą. Najważniejsze dla Orlenu jest to, że są osoby, które przechodzą z konkurencji właśnie za sprawą loterii lub faktu wspierania Kubicy. Sam znam kilka takich osób osobiście i sam też do nich należę. I zazwyczaj specjalnie dokupuję hot-doga żeby zgarnąć zdrapkę.
Wygląda zatem na to, że Orlenowi udaje się doprowadzić do sytuacji win – win, w której korzystają wszyscy i która daje podstawy do dalszego wspierania Roberta Kubicy – może nawet na wyższym poziomie, jeżeli będzie to miało sens. I chyba to w tym wszystkim dla nas, kibiców Roberta, najważniejsze. Brawo!