Tę historię opisywaliśmy Wam już w relacji live z wydarzeń w Barcelonie, ale teraz warto ją jeszcze raz przypomnieć, szczególnie, że Williams wrzucił interesujący filmik z niesamowitej przygody polskich kibiców podczas Grand Prix Hiszpanii.
Dwaj z wielu reprezentantów kibiców Roberta Kubicy w Barcelonie nieco przerobili koszulki Williamsa, zmieniając nazwę tytularnego sponsora – firmy ROKiT – na Robert, zachowując przy tym oryginalną kolorystykę. Zauważył to jeden z przedstawicieli firmy, który poprosił zespół prasowy Williamsa o odnalezienie tych kibiców i zaproszenie ich do padoku Formuły 1.
Our friends at @rokitofficial met this incredible fan yesterday in Barcelona and tasked us with giving them a once in a lifetime experience on race day ?#SpanishGP ?? pic.twitter.com/GY3SmcxqJh
— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) May 12, 2019
Williams zamieścił dziś filmik z poszukiwań tych kibiców oraz ich wizyty w padoku.
„Bardzo się cieszę, nie mogę wciąż w to uwierzyć. Zrobiłem tę koszulkę, by pokazać Robertowi, jak wiele znaczy dla swoich fanów” – powiedział jeden z kibiców. Mieli oni okazję nie tylko zwiedzić padok Formuły 1, ale również obejrzeć garaż Williamsa i dotknąć bolidu Roberta Kubicy. Warto zauważyć, że nie rozpadł się przy tym.
Poniżej zobaczycie nagranie z tej wizyty: