Brak błędów innych kierowców sprawił, że Williams mógł walczyć w kwalifikacjach do Grand Prix Monako jedynie ze sobą. Minimalnie lepszy okazał się George Russell. Przeczytajcie wypowiedzi inżyniera i kierowców Williamsa i zobaczcie szczegółowe wyniki kwalifikacji.
Osiągi samochodu nadal są rozczarowujące, jednak dzisiejsze jazdy poszły dobrze. Obaj kierowcy wyciągnęli nauki z przejazdów w czwartek i ponownie byli bezbłędni. Samochód był niezawodny podczas treningów i pozwolił czynić stabilny postęp w trakcie weekendu. Inżynierowie zarówno na torze, jak i w Grove pracowali wczoraj bardzo mocno nad poprawą ustawienia samochodu i opon. Zespół sprawił, że prawidłowo przeprowadziliśmy sesję Q1, a Robert i George mieli czyste przejazdy i byli w stanie wyciągnąć limity z samochodu. Niestety nasze czyste tempo nie było dziś wystarczające by mierzyć się z innymi ekipami. Przy braku żółtych flag czy większych błędów innych kierowców, nie byliśmy w stanie wykorzystać żadnej okazji” – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
George Russell był dziś nieco ponad ćwierć sekundy szybszy od Roberta Kubicy, poprawiając się o prawie 0,9 sekundy w stosunku do trzeciego treningu. Jego idealny czas okrążenia, złożony z czasów sektorów w kwalifikacjach to 1:13.464. Russell przejechał 3 stinty na miękkich oponach w kwalifikacjach, trwających 5, 5 i 2 okrążenia.
„Czuję, że zmaksymalizowaliśmy kwalifikacje. Byłem zadowolony z mojego okrążenia na koniec, rzuciłem wszystko na szalę i wycisnąłem wszystko z samochodu. To była zabawa z dreszczykiem emocji przejeżdżać tu takie okrążenie na ulicach Monako. Jeżeli chodzi o wyścig, to muszę trzymać się asfaltu, unikać band i korzystać na błędach innych” – powiedział po kwalifikacjach George Russell.
Robert Kubica uzyskał czas 1:13.751, a po złożeniu najlepszych sektorów było to 1:13.656. Polak wyjechał na dwa stinty podczas kwalifikacji, trwające po 6 okrążeń.
„Dziś warunki były lepsze i mieliśmy lepszy feeling i przyczepność, ale pewnie wszyscy tak mieli. Jeżeli chodzi o jazdę i działanie to zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, ale nie mieliśmy szczęścia z ruchem na torze gdy opuściłem garaż. Koniec końców, to była gładka sesja, a jutro czeka nas trudny wyścig” – powiedział Robert Kubica.
„Wszystko było w miarę OK, bez większych niespodzianek, w normie. W Monako wszystko jest możliwe, ale trzymanie się razem z Georgem lub nie nie ma znaczenia” – dodał Robert w rozmowie z Eleven Sports.
Oto pełne wyniki kwalifikacji, ale ustawienie na starcie jeszcze się zmieni za sprawą kar:
Tak kształtowały się czasy poszczególnych sektorów:
Tak natomiast prędkości poszczególnych kierowców: