Kierowcy Williamsa pokonali tylko 74 okrążenia podczas pierwszego dnia posezonowych testów opon w Abu Zabi. Więcej jeździł George Russell, ale o ćwierć sekundy szybszy był Robert Kubica. Nie czasy jednak, a odczucia kierowców i wykonanie zakładanego planu są najważniejsze. A one są pozytywne – przynajmniej w przypadku George Russella.
„Szczerze mówiąc, mam dziś bardzo pozytywne odczucia. Zespół pracował w bardzo podobny sposób do Mercedesa i Force India. Wiedziałem, czego się spodziewać i było tak, jak sobie wyobrażałem. Miałem pewien problem z balansem podczas dwóch pierwszych wyjazdów, ale wprowadziliśmy drobne zmiany, które od razu rozwiązały go i czułem się bardzo pewnie za kierownicą. Czułem, że mogę naciskać by sprawdzać limity, a to bardzo ważne z punktu widzenia kierowcy by mieć pewność siebie. Pierwszy poranek z Williamsem był dla mnie świetny, udalo się wykonać plan bez problemów i zebrać sporo informacji” – powiedział George Russell, cytowany przez soymotor.com.
Zapytany o różnice pomiędzy oponami na 2018 i 2019 rok, odpowiada: „Trudno mi to ocenić, bo każdy samochód F1 jest inny. Jeździłem tylko Mercedesem i Force India i myślę, że Robert może więcej powiedzieć w tej kwestii” – powiedział Russell.
Podobnie jak Robert Kubica, Anglik nie wie, kto będzie jego inżynierem wyścigowym w przyszłym sezonie, ale nie przejmuje się tym.
„Williams to bardzo otwarty zespół, nie ma tu obozów Kubicy i Russela, jest jeden zespół i jestem pewien, ze razem stworzymy coś dobrego” – dodał Anglik cytowany przez soymotor.
Spytany o Cezarego Gutowskiego o nastawienie na rywalizację z Robertem Kubicą, odpowiada: Absolutnie nie! Celem jest wspólne wprowadzenie ekipy do środka stawki. Jeśli ja będę 19. a on 20. to żaden powód do dumy” – odpowiedział Russell.
Czekałem z tym wpisem 3 godziny na wypowiedzi Roberta, jednak wygląda na to, że jeszcze nie wypuścił inżynierów z boksów.
Wyniki
Oto wyniki dzisiejszego testu z wyszczególnieniem mieszanek opon używanych przez kierowców:
Kierowcy Williamsa pokonali dziś 74 okrążenia. Mniej przejechały tylko Ferrari i Haas przy czym Sebastian Vettel stracił trochę czasu przez uszkodzenie bolidu, a Pietro Fittipaldi przez awarię silnika.
Oto przebiegi poszczególnych zespołów dziś:
Ferrari – 67 okrążeń
Mercedes – 120 okrążeń
Force India – 123 okrążenia
Red Bull – 131 okrążeń
McLaren – 135 okrążeń
Renault – 128 okrążeń
Haas – 54 okrążenia
Williams – 74 okrążenia
Sauber – 102 okrążenia
Toro Rosso – 150 okrążeń
Jutro
Znów czeka nas jazda od godziny 6 do godziny 15 polskiego czasu. Tym razem to Robert będzie jechał jako pierwszy. Spodziewać należy się znacznie większej liczby okrążeń ze strony Williamsa.