Sergey Sirotkin skomentował dla Sport FM ostatnie komentarze Jacquesa Villeneuva dotyczące możliwości sabotowania samochodu Williamsa przez Roberta Kubicę. I choć Rosjanin uważa, że teoretycznie jest to możliwe, to jednocześnie odrzuca takie twierdzenia zaznaczając, że Robert Kubica to uczciwy człowiek.
Przypomnijmy, że po Grand Prix Australii były mistrz świata F1, Jacques Villeneuve powiedział, że być może Robert Kubica celowo ustawia auto Williamsa tak, by jego charakterystyka pasowała tylko jemu, a nie podstawowym kierowcom zespołu. Dodał, że “na jego miejscu, robiłby to samo”.
Słowa te wywołały spore poruszenie w mediach, ale nikt znający niechęć Villeneuva do Kubicy (Polak pozbawił Kanadyjczyka miejsca w F1 w 2006 roku w BMW Sauber), nie brał ich na poważnie. Nie mniej, pisały o nich niemal wszystkie portale.
Teraz o komentarz w tej sprawie został poproszony Sergey Sirotkin, który wygrał z Kubicą rywalizację o miejsce w Williamsie.
“Technicznie to możliwe. Ale znam Roberta i to dobry facet więc zwyczajnie nie robiłby tego. Dodatkowo w swojej pracy próbuje się poprawić samochód, a nie tylko zrobić to dla siebie. Więc nawet gdyby chciał, to myślę, że fizycznie nie byłoby to takie proste. Zespół myśli 10 razy o ustawieniach samochodu i tym, czy potrzebna jest zmiana by poprawić osiągi” – powiedział Sergey Sirotkin.
Mamy nadzieję, że to utnie jakiekolwiek spekulacje na temat tej niedorzecznej wypowiedzi Villenauva.
Przypomnijmy, że wczoraj w Eleven Sports ukazał się wywiad tej stacji z Robertem Kubicą, przeprowadzony w miniony czwartek w Warszawie. Obejrzycie go poniżej:
Robert #Kubica ???????? w rozmowie z @SokolimOkiem o:
✅ celach współpracy z nowym sponsorem
☑ swoich następcach i czekających na nich problemach
✅ wynikach Grand Prix™ Australii
☑ kłopotach Williams Martini Racing na inaugurację sezonuWarto! #ElevenF1???? pic.twitter.com/HetCkGJiOg
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 3 kwietnia 2018
Aktualizacja
Na oficjalnym kanale Formuły 1 na YouTube pojawił się film przypominający pole position Roberta Kubicy sprzed 10 lat.