Wciąż otrzymujemy nowe, ciekawe wypowiedzi kierowców Williamsa z przedsezonowych testów w Barcelonie. Robert Kubica jest zadowolony z tego, że poznaje pracę zespołu Formuły 1 z innej perspektywy, która jest głębsza niż ta kierowcy wyścigowego, a Sergey Sirotkin deklaruje, że nie odczuwa presji związanej z obecnością w zespole Roberta.
Nowa perspektywa
Jak Robert ocenia swoją pracę podczas testów i jakie informacje uzyskał, czy nie zabrakło mu czasu na odpowiednie poznanie auta?
„Czwartkowy poranek był dla mnie wystarczający bym mógł zrozumieć samochód i przekazać jego mocne i słabe strony inżynierom. Mam jasne pomysły na to, jak poprawić balans i czucie samochodu. Z mojego punktu widzenia, celów jakie mam i pozycji, w której jestem, myślę, że mam przejrzysty obraz tego, nad czym musimy jeszcze popracować. Zadaniem kierowców wyścigowych będzie to zoptymalizować” – powiedział Kubica.
Robert został też zapytany przez Autosport, jak czuje się biorąc udział w pierwszych przedsezonowych testach od 7 lat.
„To przyjemne uczucie. Biorąc pod uwagę to, gdzie byłem 12 miesięcy temu, wszystko bardzo się zmieniło. Cieszę się ze swojej pozycji, daje mi dużo wyzwań oraz okazji, jak pracuje zespół, by zobaczyć inny punkt widzenia na wiele rzeczy. Kiedy jesteś kierowcą wyścigowym, musisz patrzeć na wszystko w trybie wyścigowym. Inżynierowie, technicy, mechanicy, cały zespół pracuje, ale kiedy jesteś kierowcą wyścigowym, nie wgłębiasz się tak bardzo jak ja teraz w mojej sytuacji. To dobra okazja i podoba mi się, jest również sporo zabawy. Myślę, że to będzie interesujący rok” – dodał Robert.
Koleżeńska atmosfera
Sergey Sirotkin został zapytany, czy czuje presję związaną z obecnością tak silnego kierowcy rezerwowego w zespole.
„Nigdy nie odczuwałem tego jako presji. W Formule 1 jest bardzo dużo presji, ale to nie ma znaczenia ze strony którego kierowcy. Jeżeli nie byłbym gotowy, nie byłoby mnie tu. Po pierwsze, mam dobrą relację z Robertem więc nie ma presji czy czegokolwiek takiego. Jest tylko miła atmosfera w pracy”.
Jak Sirotkin czuje się przed swoim debiutem w Australii, który nastąpi juz za niecałe dwa tygodnie?
„Muszę zrobić wszystko co możliwe. Jestem pewien, że jeżeli dam z siebie wszystko, to będzie tyle, ile chcę osiągnąć. Wiem, na jakim jestem poziomie, wiem jakie są moje ograniczenia i jestem pewien, że jeżeli pokażę swoje maksimum, to będzie to, czego potrzebuje zespół. Nie nastawiam się na cuda, nie przygotowuję się na coś niezwykłego, chcę wykonać po prostu moją pracę i wiem, jak to zrobić. Uważam, że to wystarczy” – mówi realistycznie Sirotkin.
Aktualizacja
Prawdopodobnie w najbliższych dniach rozpoczną się testy bolidów LMP1 z udziałem ekipy Manora. Bardzo możliwe, że pojawi się podczas nich Robert Kubica, który rozważa starty w tym sezonie WEC.
Another week of LMP1 testing coming up. Excited to get more mileage under our belts! #weareginetta pic.twitter.com/eSG9Rl6VkM— Charlie Robertson (@CRobertson55) 12 marca 2018
Aktualizacja 2
„Williams nie wygra mistrzostwa w tym sezonie. Czego potrzebują? Potrzebują jak najwięcej punktów. Stroll i Sirotkin przy odrobinie szczęścia będą zdobywać pojedyncze punkty za ósme czy dziewiąte miejsce. A Kubica ze swoją wiedzą i doświadczeniem w szalonych wyścigach potrafiłby dojeżdżać na podium. Jemu zajęłoby to jeden wyścig, podczas gdy dwaj pozostali kierowcy będą potrzebować na to całego sezonu. Jeśli przydarzy się nam mokry wyścig, bądź wyjazdy samochodu bezpieczeństwa, Stroll i Sirotkin są na to nieprzygotowani, są niedoświadczeni. Williams potrzebuje doświadczenia Kubicy. Inna sprawa, czy Robert – tak jak mówią – jest faktycznie wolniejszy od Sirotkina. Rosjanin nie miał zbyt dobrych testów w Barcelonie. W środę był wolniejszy o 4 sekundy od lidera. Dla Williamsa będzie to kłopotliwe, jeśli okaże się, że najszybszym kierowcą w teamie jest wysoki zawodnik stojący w garażu. I jest kierowcą testowym. To zawstydzające. Jest najszybszy a nie siedzi w aucie. Taki jest jednak ich wybór” – powiedział dziennikarz Sky Sports, Ted Kravitz w rozmowie z portalem Sportowe Fakty. Cała rozmowa TUTAJ.
Aktualizacja 3
Paddy Lowe nie chce dopuścić do porównań pomiędzy podstawowymi kierowcami Williamsa a Robertem Kubicą – pisze motorsport-total. Dziennikarze opisują irytację Lowe z testów w Barcelonie, kiedy jeden z polskich dziennikarzy zapytał Lowe`a, jak Williams zareaguje, gdyby Robert Kubica był szybszy od podstawowych kierowców ekipy.
„Nie zgodzę się, to się nie zdarzy” – odpowiedział Lowe, wyjaśniając, że Kubica i kierowcy podstawowi jeżdżą realizując różne programy na torze i nie można porównywać ich czasów.
Lowe miał zwrócić uwagę na to, że odmawiał już udzielenia odpowiedzi na podobne pytania: „Nie odpowiedziałem na to pytanie, bo nie jest ono warte odpowiedzi. I podtrzymuję to”.
Aktualizacja 4
Będzie więcej Formuły 1 w Eleven!
F1 2018 w Eleven:
– studio live przed i po każdą sesją (dotyczy także treningów)
– parada kierowców zawsze na żywo
– ElevenF1 zawsze w poniedziałki o 22:45
– podczas weekendów wyścigowych ElevenF1 dodatkowo w czwartki i piątki o 22:45
– wszystkie wyścigi z reporterami na miejscu— Patryk Mirosławski (@P_Miroslawski) 13 marca 2018
Aktualizacja 5
Robert Kubica będzie testował w tym tygodniu prototyp Ginetty wystawiany przez Manora w LMP1. Niebawem więcej o tym na blogu.