KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Zapętleni [Aktualizacja czwartek #2]

Skala popularności Roberta Kubicy, jego historia i liczba osób, które bardzo chciały jego powrotu musiała doprowadzić do niekontrolowanych wydarzeń, których jesteśmy obecnie świadkami. Robert Kubica stał się, a później przestał być kierowcą Williamsa. I to zanim zespół podjął ostateczną decyzję. I choć było to zrozumiałe i w wielu aspektach uzasadnione, to mimo wszystko teraz, w ostatnich dniach przed ogłoszeniem decyzji, warto zachować już spokój i zobaczyć, co Williams, a być może i Robert, mają nam do powiedzenia.

Za wcześnie

Pisząc ten tekst nie wykluczam nikogo, włącznie z sobą. Każdy z nas ma na sumieniu (przynajmniej) momenty, w których już uwierzył w Roberta w Williamsie i już go stamtąd skreślił. Nikt z nas nie wsłuchiwał się w to, co mówi Williams, uważając, że słowa rzeczników czy Paddy Lowe są zwyczajnym PR. Okazały się raczej najszczerszą prawdą – przynajmniej jeżeli chodzi o stan rozmów z kierowcami.

Wiele osób już wykupiło Martini ze sklepów (a widząc półkę z tym trunkiem w sklepie pisało „oni już wiedzą”), wiele kupiło koszulki Williamsa, a byli też tacy, którzy zakupili bilety na Grand Prix – i to nie tylko Węgier. Williams zatem – w razie negatywnej dla nas decyzji – osiągnie podwójny efekt marketingowy.

Oczywiście, mądry Polak po szkodzie, ale lepiej późno niż wcale.

Okoliczności

Trzeba jednak przyznać, że mieliśmy podstawy do takiej huśtawki nastrojów. Mieli je zarówno kibice, których ekscytacja była podsycana przez media (i wcale nie mówię tu o polskich, które „tylko” przekazywały doniesienia Canalu +, Brazylijczyków, Rogera Benoit, Marka Hughesa czy Roberto Chinchero), jak i dziennikarze. Każdy chciał jako pierwszy podać informację o powrocie Roberta. A każdy chciał ją jako pierwszy przeczytać. I to zupełnie naturalne.

Teraz może się okazać, że nie będzie możliwe podanie takiej oficjalnej informacji. A zatem media – tym razem nieco inne – również prześcigają się w tym, aby podać to jako pierwsze. I to też normalne.

Można podejrzewać, że rzeczywiście był moment, że Robert Kubica był bliski Williamsa (choć pewnie nie tak bliski, jak to się wydawało z zewnątrz), jednak ekipa z Grove cały czas zostawiała otwartą furtkę i właśnie przez nią wśliznął się prawdopodobnie Sergey Sirotkin.

Sprawa jednak ostatecznie prawdopodobnie rozstrzygnęła się wczoraj, ale już wcześniej – tak jak pisał Chinchero – to Sirotkin stał się faworytem Williamsa.

Czekać

Zanim zaczniemy analizy, komentarze, opinie poczekajmy na oficjalne oświadczenie Williamsa. Bo dziś znów wyprzedzamy rzeczywistość – szukamy już planu B, zastanawiamy się, gdzie będzie jeździł Kubica, ganimy Williamsa za jego decyzję czy wskazujemy jej jednoznaczne powody. A prawda jest taka, że nie daliśmy żadnej ze stron się wypowiedzieć – ani Williamsowi, ani Robertowi Kubicy ani jego kontrkandydatom.

Swoją analizę sytuacji – choć pewnie wtedy nikt nie będzie chciał już jej czytać – napiszę po oficjalnym ogłoszeniu Williamsa. Teraz bardzo chciałbym już, aby kolejny wpis zawierał ostateczną decyzję Williamsa, bo takie przeciąganie nikomu nie służy, choć można zrozumieć, że Williams chce mieć dopięte wszystkie szczegóły.

Jak wskazuje wiele źródeł, może ona zostać podana do publicznej wiadomości w piątek.

Ze swojej strony bardzo proszę Was o wyważone komentarze. Jeżeli zachowamy do siebie szacunek w (prawdopodobnie) nadchodzących trudnych momentach, to będzie to dużą wartością. Nie licytujmy się teraz kto miał rację, kto „pisał od początku” a kto nie, bo tak jak napisałem na początku – każdy z nas ma coś na sumieniu.

Chyba ja widzę to najlepiej, że w ciągu ostatnich miesięcy – najbardziej widocznych starań Roberta Kubicy o powrót do F1 – udało nam się zbudować bardzo ciekawe środowisko, pewną wspólnotę, w której kibicowaliśmy Robertowi. Nie psujmy tego teraz, bo przecież oczywistym jest, że to nie koniec kariery Roberta Kubicy i nadal będziemy mu kibicować, gdziekolwiek by nie trafił.

Aktualizacja

– Ciągle walczymy, żeby to Robert pojechał dla Williamsa. Nie wszystko jest stracone. Williams jest dość tajemniczy, zapowiedział ogłoszenie decyzji przed świętami. Mamy nadzieję, że będzie to dobra dla nas decyzja. A jeśli nie będzie jej przed świętami, to znaczy, że przynajmniej daliśmy jeszcze władzom Williamsa do myślenia. Podejmujemy działania, które mają przekonać do tego, by postawić na Roberta – powiedział Artur Kubica, ojciec Roberta w wywiadzie dla portalu Sportowe Fakty.

Aktualizacja czwartek

W ostatnich godzinach media przekazują kilka niepotwierdzonych doniesień dotyczących Roberta Kubicy. Należy podchodzić do nich z rezerwą.

– Brazylijskie Diario Motorsport pisze, że Robert Kubica miał już podpisaną „jakąś” umowę z Williamsem, jednak została ona zerwana, gdy pojawiła się opcja szybkiego i bogatego Sergeya Sirotkina.

– To samo źródło, powołując się na źródła z Polski, pisze, że Robert Kubica ma dziś odwiedzić siedzibę Williamsa w Grove. Nie jest to również potwierdzone.

Aktualizacja czwartek 2

Włoskie media piszą natomiast, że Kubica był faworytem Paddy Lowe, jednak dla zarządu Williamsa najważniejsze były kwestie finansowe. Pojawiają się również głosy, że Kubica miał dostać czas na znalezienie wsparcia.

Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!

Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Abu Zabi

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 6 grudnia
godz. 10:30 – 1. Trening
godz. 14:00 – 2. Trening

Sobota, 7 grudnia
godz. 11:30 – 3. trening
godz. 15:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 8 grudnia
godz. 14:00 – Wyścig

Popularne tagi