 |
| fot. Renault Sport F1 |
Ostatnie dni obfitowały w wiele ciekawych wypowiedzi dotyczących Roberta Kubicy i jego testów w bolidzie Formuły 1. Duży artykuł o nim znaleźć można było m.in. na łamach CNN. Wszyscy podkreślali jego talent i fakt, że jego powrót do F1 byłby wielkim wydarzeniem. O Robercie wypowiadali się m.in. Maurice Hamilton czy Fernando Alonso.
Bardzo rzadko na stronie głównej CNN pojawia się artykuł o Polaku, szczególnie w pozytywnym kontekście. Ale w ubiegłym tygodniu Robert Kubica poprawił naszą statystykę. Ta wielka amerykańska stacja opublikowała na swojej stronie bardzo ciekawy artykuł, w którym zawarte są wypowiedzi Maurice Hamiltona, dziennikarza F1.
Mówi on, że Robert Kubica posiadał ogromny talent i umiejętności, a do tego, podobnie jak jego zdaniem Lewis Hamilton, świetnie czuł bolid i potrafił się z nim połączyć.
„Gdyby mógł, rozmawiałby z autem” – dodaje Hamilton, przypominając również ostatni test Kubicy, a także „zagadkowe słowa Kubicy o powrocie do F1”.
„Nigdy nie był politycznym gościem, po prostu był w F1 żeby jeździć. Myślę, że wiele osób chce się przy nim ogrzać bo był bardzo miłym gościem z ogromnym talentem” – kontynuuje Hamilton.
O Robercie wypowiedział się ostatnio również Pablo Elizalde z portalu motorsport, który stwierdził, że aby Robert był na poważnie rozważany jako kandydat do fotela w jakimkolwiek zespole Formuły 1, najpierw musi odzyskać Superlicencję.
Temat Kubicy po raz kolejny poruszył na swoim blogu James Allen. On również nakazuje zachować spokój w kwestii powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1.
„Powrót Kubicy w drugiej połowie sezonu 2017 byłby niezwykle inspirujący, ale trzeba poczekać i zobaczyć, co się wydarzy. Nie można się zbyt ekscytować – zobaczymy, jak zaprezentuje się podczas najbliższych testów i wtedy będziemy się zastanawiać czy będzie w stanie wrócić” – pisze Allen.
Ciekawą rozmowę z Fernando Alonso zamieścił kilka dni temu portal crash.net. Hiszpan wyjaśnia w nim, dlaczego według niego Robert Kubica jest najlepszy.
„Wygrał wszystkie mniejsze kategorie, kiedy był w gokartach było tak samo. Gdy rywalizował w single seaterach, w tych samych autach, pokonywał kierowców z generacji, która teraz wygrywa w Formule 1. Byłbym szczęśliwy mogąc zobaczyć go w Formule 1, ale nie znam dokładnie sytuacji. Czytałem jedynie o teście, ale czytałem też, że Renault nie rozważa go na następny rok. Wygląda zatem na to, że nie jest tak blisko powrotu” – powiedział Alonso, który przyznał, że rozmawia czasem z Robertem, ale nie tak często jak by mógł i na przykład nie zamienił jeszcze słowa po teście Kubicy w aucie F1.
Ciekawą opinię w kontekście Kubicy i Alonso zamieścił na swoim profilu dziennikarz Formuły 1, Mathias Brunner, który stwierdził: „Jeżeli [Renault] chce najlepszego kierowcę, niech podpisze kontrakt z Alonso. Jeżeli chce skraść nasze serca, niech zakontraktuje Kubicę”.
