Yves Matton uważa, że gdyby nie feralny kamień leżący na drodze, który uszkodził skrzynię biegów Krisa Meeke, kierowca Citroena wywarłby sporą presję na Sebastienie Ogierze w walce o zwycięstwo. Kluczem do tego miała być dobra strategia opon.
„Kris zabrał super-miękkie opony na odcinek Sisteron, a wcześniej widzieliśmy, jak szybki był na nich Stephane (4. czas na tej próbie). Myślę, że Kris mógł na tym OS-ie zredukować przewagę Ogiera do 10 czy 15 sekund. Nadal byłoby trudno wygrać, ale walczyłby aż do samej mety. Jeżeli ktoś jest w stanie wywrzeć presję na Sebastienie, to wszystko może się zdarzyć” – zaznaczył Matton w wywiadzie dla Autosportu.
Meeke bardziej surowo ocenił swoje szanse mówiąc, że Ogier i tak miałby przewagę, szczególnie podczas niedzielnych OS-ów, które były suche i przebiegały wyłącznie po asfalcie.
Źródło: Autosport.com