Sebastien Loeb, 9-krotny Rajdowy Mistrz Świata, zaliczył bardzo intensywne dni w Maroku, gdzie debiutował w rajdach cross-country w barwach Peugeota.Ostatecznie, po wielu problemach, udało mu się ukończyć rywalizację.
Francuz najpierw miał problemy z turbiną i wrócił do serwisu tylko dzięki pomocy kierowcy ciężarówki. Drugi dzień był czysty, ale trzeciego Loeb popełnił błąd i jego auto przewróciło się na bok co możecie zobaczyć poniżej.
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = „//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3”; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script’, 'facebook-jssdk’));
Sebastien Loeb / Daniel Elena Rally du Maroc (ES3). Sans dessus desous! Down Under!
Posted by Peugeot Sport on 8 października 2015
Czwarty dzień był dla niego znacznie lepszy i udało mu się uzyskać 3 czas na odcinku liczącym 293 kilometry. Ostatniego dnia znów pojawiłu się kłopoty gdy Loeb przebił oponę i zakopał się w piasku.
Mimo wszystko 44. miejsce i niezłe tempo 4. dnia cieszyły Francuza pilotowanego przez Daniela Elenę. Jego kolega z zespołu i były rywal z WRC, Carlos Sainz, musiał wycofać się z rajdu czwartego dnia (będąc na prowadzeniu) po awarii silnika. Wygrał Nasser Al-Attiyah w Mini a piąty był Mikko Hirvonen.
Rajd był dla Loeba i Hirvonena przygotowaniem przed debiutem w Rajdzie Dakar 2016.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com