W Abu Zabi Robert Kubica zaliczał niezłe wyścigi, szczególnie w swoim drugim starcie. Na Yas Marina Circuit odbywały się ostatnie wyścigi Roberta Kubicy – zarówno w BMW Sauber jak i Renault F1. Zobaczcie jak Polak radził sobie w finałach sezonów 2009 i 2010.
Rok 2009
W tym roku wyścig w Abu Zabi debiutował w kalendarzu Formuły 1. Po słabym sezonie był to ostatni wyścig Roberta w BMW Sauber i ostatni jak dotychczas wyścig dla BMW w F1. Piątkowe treningi nie były udane – Kubica zajmował 11. i 20. miejsce. Zacznie lepiej było w sobotę kiedy najpierw wywalczył 8. miejsce w 3. treningu, a potem był 7. w kwalifikacjach. Wyścig rozpoczął się dobrze, od awansu kosztem Trulliego. Wszystko szło po myśli Roberta aż do pierwszego pit-stopu. Nowe opony nie trzymały tak jak powinny i Robert miał słabsze tempo. Po drugim postoju tuż przed Kubicę wyjechał Buemi. Polak próbował wyprzedzić Szwajcara ale został wypchnięty lekko poza tor i zaliczył obrót. Ostatecznie dojechał do mety na 10. miejscu. Oto wspomniana sytuacja:
Rok 2010
To był ostatni start Roberta Kubicy w dotychczasowej karierze w F1. Przez cały weekend tempo kierowcy Renault było dobre. Kubica plasował się w treningach na 5., 5. i 9. miejscu. Najgorzej było w kwalifikacjach, w których Kubica zajął dopiero 11. miejsce. Wyścig był jednak prawie idealny dla naszego kierowcy.
Tuż po starcie doszło do neutralizacji, a Robert od razu zjechał na zmianę opon dzięki czemu zyskał jedno miejsce. Potem wyprzedził Sutila, a następnie zyskiwał pozycje po zjazdach do boksów rywali, którzy nie zrobili tego wcześniej. Gdy jechał na 5. miejscu mocno blokował go Kobayashi. Robert długo próbował, aż w końcu wyprzedził Japończyka w taki sposób:
Na 40. kółku Kubica był wiceliderem, ale czekała go jeszcze jedna wizyta w boksie, po której spadł na 5. miejsce.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com