Tajemnicza sprawa z kaskiem dla Roberta Kubicy od firmy Bell nadal pozostaje niewyjaśniona, a tymczasem pojawiły się ciekawe informacje dotyczące zainteresowania M-Sportu, przygotowującego samochody Forda w WRC, startami Roberta Kubicy w przyszłym roku. Sytuacja staje się coraz ciekawsza.
Zacznijmy od zainteresowania Forda, który miał złożyć ofertę startów w WRC w przyszłym roku Robertowi i Maciejowi. Wszystko zależy jednak od sponsorów i tego, czy Thierry Neuville będzie jeździł z Fordem w następnym sezonie. Portal motorsportpassionf1.com twierdzi, że przyjście Roberta byłoby również możliwością dla M-Sport na pozyskanie nowych sponsorów.
Jak zatem widać zdecydowana większość świata sportów motorowych uważa, że w przyszłym sezonie Robert będzie jeździł w WRC, co jest raczej oczywiste, o ile Robert pozostanie w rajdach.
Wielokrotnie powtarzałem, że z Robertem nigdy nic nie wiadomo. Polak wypowiada się tylko wtedy, gdy to co chce przekazać jest pewne. Póki co zatem nie powie nam wiele. Niektórzy uważają, że znakiem świadczącym o tym, że Robert zostanie w rajdach i będzie jeździł w WRC będzie lista startowa Rajdu Wielkiej Brytanii. Jeżeli Polak będzie na niej w aucie WRC, to będzie oznaczało, że w przyszłym roku powalczy o mistrzostwo świata WRC. Przekonamy się za kilka dni.
Nadal niewyjaśniona pozostaje sprawa zdjęcia kasku opublikowanego na profilu firmy Bell, która produkowała kaski dla Roberta w czasie jego obecności w F1. Przypomnę, że najpierw ukazał się album zawierający kilka zdjęć kasku, który widzicie wyżej, podpisany „Robert Kubica`s new helmet 2013”. Następnie dopisano wykrzykniki, a potem dodano „&2014”. Teraz nazwa albumu brzmi „Robert KUBICA’s New Bell Hp7 Super Gift” – zniknęły daty. W międzyczasie oficjalny profil Roberta Kubicy, nie prowadzony przez samego Kubicę, napisał: „Podziękowania za prezent dla Bell Racing Europe/ Thanks to Bell Racing Europe for a gift.” Trzeba przyznać, że całość wygląda dość dziwnie.
Myślę, że niewiele osób wie, co się zadziało na linii Kubica – Bell i dlatego nikt się o tym nie wypowie. Według mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja, że Kubica zamówił sobie kask u Bella – nowy, z nowym malowaniem do testów, np. single seaterów. A dlaczego nie wziął starego zapytacie? Bo kaski się zużywają, kształty głowy, jej wielkość się zmieniają. A jak wiadomo, w single seaterach wszystko musi być idealnie skrojone. Nie wyciągałbym jednak wniosków, że opublikowanie tego kasku to znak powrotu do F1.
W wersję „prezentu” osobiście nie wierzę – firma Bell, bardzo uważana przecież w wyścigowym świecie – ot tak robi sobie prezent za kilka tysięcy Euro… Co prawda ich zachowanie ze zmienianiem nazwy albumu na początku było dziwne, ale dzisiejsze dopisanie „Super gift” i wyjaśnienia w komentarzu (To tylko miły prezent dla Pana Roberta Kubicy) wyglądają już zupełnie na wymuszone „z góry”. Sprawa jest dziwna, ale chyba rozwojowa. Kiedyś poskładamy pewnie jej elementy w całość.
Aktualizacja
Robert Kubica pojawił się w parku serwisowym Rajdu Sanremo, eliminacji ERC. Pojawiały się pogłoski, że Kubica może wystartować w tej imprezie, ostatecznie jednak nie pojechał w nim.
Aktualizacja niedziela
Colin Clark, prowadzący Radio WRC, napisał na Twitterze: „Wygląda na to, że Robert Kubica rozważa start w Rajdzie Walii. Pytanie dlaczego i w jakim aucie. Może być już wtedy mistrzem WRC2, więc może auto WRC?
Aktualizacja poniedziałek
Szef M-Sport, Malcolm Wilson potwierdził zainteresowanie startami w Fordzie Roberta Kubicy: „Jest wiele możliwości jego wcielenia do zespołu. Nie ma żadnych wątpliwości, że jest szybki i ma jeszcze możliwości. Pewne jest, że jeżeli przyjdzie tu, będziemy bardzo szczęśliwi” – powiedział Wilson dla Autosportu.
 |
| fot. Stephane Fontaine |
Aktualizacja godz. 10:25
Autoklub podał, że Szejk Khalid potwierdził podczas Cypros Rally start Roberta Kubicy w aucie WRC podczas kończącego obecny sezon WRC Rajdu Walii. Polak wystąpi w Citroenie DS3 WRC z numerem 10.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com
