Podczas wczorajszego podsumowania weekendu wyścigowego Formuły 1 w Indiach w rozmowie z Tomaszem Wacławkiem, Mikołaj Sokół odniósł się do sytuacji w zespole Lotus Renault GP. Przypomniał, że ekipa, która jest w stałym kontakcie z Daniele Morellim, czeka na Kubicę, ale nie dziwi się Boullierowi, że szuka najlepszego rozwiązania oddalającego się momentu deklaracji Roberta Kubicy co do startów w przyszłym sezonie.
Najważniejszym jednak zdaniem, jakie pada w wywiadzie jest: „Apelowałbym do kibiców Roberta, wiem że bardzo się denerwujecie, niektórzy nawet się irytują, z powodu braku żadnych bieżących informacji, przede wszystkim od samego Roberta, ale myślę, że jeszcze trochę cierpliwości, a zostanie Wam to wynagrodzone.” Warto dodać, że po tych słowach Pan Mikołaj promiennie się uśmiecha. Ten Sokoli uśmiech również może wiele sugerować 🙂
Powyższe słowa nie mogą być traktowane inaczej, jak zapowiedź powrotu Roberta Kubicy do ścigania. A wypowiadane są one przecież z ust człowieka, który wie zapewne bardzo dużo o aktualnej kondycji kierowcy Lotus Renault GP.
Mikołaj Sokół był przez kilka(naście) ostatnich dni bardzo tajemniczy i unikał wypowiedzi o Polaku, a wiele osób zastanawiało się – również na tym blogu – jakie są przyczyny milczenia dziennikarza. Teraz już raczej możemy być przekonani, że nie wynikało ono z negatywnych w kwestii powrotu Kubicy powodów.
Jeżeli chcecie obejrzeć wywiad kliknijcie tu.
P.S. Dziś drugi – obiecuję, że ostatni – test systemu komentarzy. Tym razem udostępnię Wam możliwość komentowania w nowej karcie. Podobnie jak wczaraj czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia. Myślę, że pod koniec dnia razem wybierzemy najlepszą formę komentowania z trzech zaprezentowanych. Dziękuję.
Najnowszy numer miesięcznika F1 Racing już w salonach prasowych!
Więcej informacji o całej Formule 1 znajdziesz na www.f1ultra.pl
Strona powrotroberta.blogspot.com jest już na facebooku! Dołącz do osób go lubiących!