Poniżej odświeżone tabele ze statystykami rajdu Monte Carlo, Szwecji, Meksyku, Portugalii, Sardynii i Polski
Z powyższej tabeli wynika, że Kubica nie tylko przejechał mniejszą liczbę czystych OS-ów, ale i że tempo miał znacznie gorsze jak w 2014 roku. Jednak patrząc na wcześniejszą tabelę („Statystyki Kubicy Rajd Niemiec 2015”), zauważyłem dużą różnicę między tempem uzyskanym w czasie niedzielnych OS-ów (OS 18-21, strata 0,2-0,6 sek/km), a tempem uzyskiwanym w dniach wcześniejszych (OS 1-12, strata 0,5-1,5 sek/km). Doszedłem do wniosku, że negatywny wpływ na tempo Kubicy miała zmiana przepisów dotyczących kolejności startowej, w wyniku której Kubica przez pierwsze dwa dni rajdu startował z dalekiej 12 pozycji.
Teorię tą potwierdzałaby poniższa tabela, porównująca szybkość Kubicy w zeszłorocznym i tegorocznym Rajdzie Niemiec, na OS-ach przejechanych z dobrą pozycją startową (1-2), jak i złą pozycją startową. Po rozdzieleniu OS-ów ze względu na pozycję startową, zamiast 20% spadku szybkości, spadek wynosił 6,1-6,7%. Czyli Kubica w tym roku jechał podobnym tempem jak przed rokiem.
Pomimo niezbyt udanego występu w Rajdzie Niemiec, warto odnotować wynik uzyskany przez Polską załogę na Power Stage. 5 miejsce na ostatnim OS (4 czas) to jak do tej pory najlepsza lokata uzyskana przez Roberta, co pokazuje poniższa tabela:
Jest więc pozytywny aspekt rajdu Niemiec, szczególnie że mogło być jeszcze szybciej (na 21 OS Kubica wyraźnie stracił na jednym nawrocie). Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości, (szczególnie w rajdach asfaltowych), gdy Kubica stanie się trochę szybszy, a z powodu awarii samochodu/błędu na trasie, będzie jechał ostatniego dnia w ramach Rally2, dostarczać nam będzie emocji walcząc o punkty na Power Stage.