Organizatorzy Rajdu Korsyki, który w tym roku zastąpi Alzację w ramach Rajdu Francji WRC, przedstawili niespodziewaną i dość szaloną koncepcję rozegrania imprezy. Wydaje się być mało prawdopodobne, aby stała się ona faktem.
O pomyśle napisał francuski portal Autohebdo. Organizatorzy proponują rozegranie zaledwie 5 odcinków specjalnych. Pierwszy, miałby odbyć się w piątek wieczorem, a w sobotę i niedzielę kierowcy jechaliby dwie próby. Nie byłyby to jednak standardowe próby, ale OS-y liczące po nawet 70 kilometrów, rozgrywane na trasie Ajaccio – Bastia – Porto Vecchio. Po każdej pętli w sobotę i niedzielę miałby być serwis, a ostatni odcinek byłby tradycyjnym Power Stage.
Kłóci się to z formatem rozgrywania rajdów, przyjętym przez FIA i mogłoby sprawić ogromne problemy, np. w przypadku wypadku jakiejś załogi czy awarii na krętym odcinku. Nie wspominając o problemie z relacją telewizyjną z ostatniej próby.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu wystąpiły już M-Sport i Volkswagen, nie należy się spodziewać, że przypadnie on również do gustu FIA.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com