Ten wyścig ma kilku faworytów, ale zdecydowanie największymi są kierowcy Ferrari. Najniższe są kursy na zwycięstwo tego, który będzie startował z pole position. A jak przedstawiają się kursy na inne zdarzenia wyścigowe? Zobaczcie!
Kurs na triumf Charlesa Leclerca to 2.27, a Sebastiana Vettela 3.3. Wyższe szanse niż Lewisowi Hamiltonowi, daje się Maxowi Verstappenowi mimo tego, że startuje z 4. miejsca,
Wysokie są kursy na punkty kierowców Alfy Romeo, Haasa oraz Lance Strolla. Pierwsza 10-tka Roberta Kubicy to kurs 40, a George Russella 30.
Największe szanse na wykręcenie najszybszego okrążenia wyścigu daje się Valtteriemu Bottasowi, ale niewiele mniejsze szanse mają Lewis Hamilton oraz kierowcy Ferrari.
Tradycyjnie przygotowanych zostało kilkadziesiąt kursów na pojedynki „kto lepszy” między kierowcami. Kurs na Roberta Kubicę w starciu z George Russellem to 3.94.
Zwycięskim bolidem według bukmacherów najprawdopodobniej będzie Ferrari. Kursy na zwycięstwo któregoś z aut Mercedesa i Red Bulla są bardzo podobne.
Tylko Ferrari ma realne szanse na dublet w tym wyścigu.
Najmniejsze szanse na ukończenie wyścigu daje się Romainow Grosjeanowi oraz kierowcom Renault.
Największe szanse na ukończenie wyścigu przez oba bolidy daje się Mercedesowi, Ferrari i Red Bullowi. Williams jest na czwartek miejscu z bardzo podobnym kursem co Alfa Romeo.
Kurs na wyjazd samochodu bezpieczeństwa nieco spadł w porównaniu ze środą i wynosi obecnie 1.38.
Eksperci Fortuny przewidują, że wyścig ukończy około 17 zawodników.
Obstawić można również inne zdarzenia wyścigowe, m.in. przewagę zwycięzcy na mecie, liczbę zawodników, którzy nie ukończą pierwszego okrążenia czy wygraną kierowcy z 1. miejsca na starcie.
Tym, którzy nie mają jeszcze konta na eFortuna polecam rejestrację z naszego linka partnerskiego TUTAJ. Każdy na start otrzymuje 2800 punktów Fortuna Klub Plus, które można wymienić na zakłady o łącznej wartości 20 zł! Wyścigi można obstawiać również na żywo!