Pato O`Ward – kierowca McLarena w IndyCar, pojedzie w testach dla młodych kierowców po Grand Prix Abu Zabi – to jego nagroda za wygranie wyścigu w tym sezonie, obiecana przez Zaka Browna.
Kierowca nie kryje swojej ekscytacji testem, mówiąc, jak ważna jest Formuła 1 dla każdego młodego kierowcy.
„Kiedy tylko skończył się mój sezon, chciałem wsiąknąć w całą F1. Jest to coś wielkiego. Jestem w pełni skupiony na zostaniu mistrzem IndyCar, chcę wygrać Indy500 i to jest moim marzeniem od wielu lat. Ale jeżeli ktokolwiek mówi ci, że nie dorastał marząc o F1, to kłamie. Formuła 1 to Formuła 1 i to od niej zaczęła się moja miłość do motorsportu” – mówi 22-latek w rozmowie z racer.com.
Wspomina on swój pierwszy kontakt z F1: „Pierwszy wyścig, pierwszy motorsportowy event, na którym byłem, to był wyścig F1. Pamiętam jakby to było wczoraj. Samochody wręcz wrzeszczały. Byłem 5-6 kilometrów od toru i słyszałem tylko `neeeeeowwww – bam bam!`. Myślałem sobie – co to do diabła jest? Nie wiedziałem co robić, miałem gęsią skórkę i nadal ją mam, gdy o tym mówię.
„Nie chcę o tym za dużo myśleć, by nie budować sobie presji, ale zdaję sobie sprawę, co robię i co będę robił w grudniu. Ale wsiąkam w to – przez wizytę w symulatorze, mierzenie fotela i wiem, że będzie super” – dodaje.