KONTAKT     Zwrot 100 zł za OC!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier 

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Maciej Wiśniak, Piotr Bijakowski, Maciej Dziubiński, Przemyslaw Lowkiewicz, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Stalowy Jaro, Pawel Licznerski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Szczepan Jędrusik, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Izabela Ch, Tomasz Ignaczak, Marcin Parzych, Maks Szmytkowski, Michał Delmanowicz, Kasia Kopiczko, Wojciech Zalewski, Alex Elise, Tomasz Drążek, Paweł Kozłowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
Stefan P, Esox33, fajawodna, Manulski, M, Szonapoul, PAT Yellowbear, mbiela, King, tomek90, jacek79100, A, Kuba Wiśniewski

Harmonogram

ACI Sport_1

Świetny debiut Przyrowskiego – wygrał wśród debiutantów



Jan Przyrowski zadebiutował w Formula Regional European Championship by Alpine. Na torze Monza spisał się świetnie, dojeżdżając w czołówce drugiego wyścigu.

Pokaz determinacji i szybkości

 

Pogoda we Włoszech nie rozpieszczała kierowców i członków zespołów, a to w związku z intensywnymi opadami deszczu. W czwartek odbyła się 4-godzinna sesja testowa, która miała pomóc lepiej poznać tor i konstrukcję Tatuus T-318. Zadanie to było znacząco utrudnione, a w trakcie testów często następowały przerwy wywoływane przez czerwone flagi. Suma summarum udało się pokonać 20 okrążeń i przez większość sesji plasować się w Top 8. Finalnie kierowca RPM zakończył ją na 12. miejscu. To tylko rozbudziło apetyty na więcej, a Jan Przyrowski wraz z inżynierami i mechanikami analizowali wszystkie obszary, w których mogą się poprawić.

Już w piątek widać było, że zawodnik Race Performance Motorsport coraz lepiej czuł się w samochodzie. Znów jednak pierwsza sesja przyniosła straty czasowe przez opady deszczu i czerwone flagi. Znacznie lepiej było w drugiej sesji, gdzie było już sucho, co odzwierciedlało prognozy pogody na sobotę i niedzielę. 17-latek był dziewiąty na koniec dnia. Gdy nadeszła sobota kierowcy wyruszyli na wilgotny tor przy zaledwie 7 stopniach Celsjusza. W 13-osobowej grupie B protegowany Akademii Motorsportu ORLEN był piąty, a następnie awansował po tym jak jeden z rywali złamał limity toru. Suma summarum dało to 8. pozycję startową do pierwszego wyścigu. W jego trakcie kilka niefortunnych sytuacji spowodowało spadek na 16. miejsce, ale i dość szybki powrót na 9. lokatę. Przyrowski liczył się w walce o wyższe lokaty, ale niestety problemy w samej końcówce sprawiły, że doszło do spadku na 12. miejsce. Mimo to wśród debiutantów Jan był drugi.

 

Profesorska jazda na Monzy

 

Niedziela dostarczyła jeszcze większych emocji. Wspólna praca pomogła w poprawie wydajności, co w połączeniu z kapitalną formą Jana Przyrowskiego za kierownicą dało 3. miejsce w grupie B. Finalnie polski kierowca ustawił się na 5. polu startowym. Po starcie 17-latek z Rossoszycy nie tylko utrzymał wysoką lokatę, ale również wywierał presję na rywalach przed nim. Walka o czwarte miejsce przyniosła ogromne emocje, ale i dramaturgię. Początkowo walczyli o nią tylko Jan i Nikita Bedrin. Jednakże dołączył do nich Taito Kato. Japończyk zdołał ich rozdzielić, ale żaden z nich nie zamierzał zwalniać pola. To doprowadziło do kontaktu Kato i Bedrina w drugiej szykanie i ostatecznie odpadnięcia tego drugiego. W tym zamieszaniu Przyrowski musiał uniknąć Włocha i pilnować dystans do Japończyka, co się udało. W samej końcówce neutralizacja odebrała szansę na potencjalny awans, a wyścig zakończono za samochodem bezpieczeństwa. Wszyscy byli pod wrażeniem występu kierowcy wspieranego przez Prosperity Investment Management. Wśród debiutantów rossoszycianin był najlepszy w całej stawce, co oznaczało podium i puchar za to wyróżnienie.

Gdyby Jan Przyrowski nie był zgłoszony jako guest driver, czyli kierowca-gość, na jego konto dopisano by 10 punktów do klasyfikacji generalnej serii FRECA, co oznaczałoby oficjalnie wicemistrzostwo wśród debiutantów i to tylko po jednym występie. Polak uległby w tej drugiej klasyfikacji tylko Dionowi Gowda, który przejechał cały sezon. To dodatkowo pokazuje, że protegowany Akademii Motorsportu ORLEN wykorzystuje każdą nadarzającą się szansę i potrafi szybko adaptować się do sytuacji, potwierdzając gotowość do coraz większych wyzwań.

Jan Przyrowski po świetnym debiucie w serii FRECA


„Wbrew pozorom był to dla mnie bardzo wymagający debiutancki weekend we FRECA na Monzy. Przedtem nigdy nie jeździłem w Świątyni Prędkości. Było ciężko, ponieważ nie mieliśmy dużo testów przed kwalifikacjami i wyścigami. Przeważnie padało, a na suchym pojeździliśmy nawet mniej jak 40 minut. Przesiadka z samochodu Formuły 4 do szybszego we FRECA, którym nigdy nie jeździłem i na nowym dla mnie torze, była wyzwaniem. Wraz z zespołem RPM staraliśmy się wykorzystać każdą okazję do nauki i polepszaliśmy, co się tylko da. Wyszło nam to dobrze i mogę być bardzo zadowolony z wyniku” – powiedział Jan Przyrowski po debiucie w serii FRECA na torze Monza.

„W pierwszym wyścigu byłem blisko punktów, a w drugim wywalczyłem piąte miejsce, podium za najlepsze miejsce wśród debiutantów i byłem w stanie jechać bardzo dobrym tempem i dobrze zarządzać oponami. Najbardziej cieszę się z progresu, jaki osiągnąłem i tego, czego się nauczyłem. Dziękuję zespołowi RPM i kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki. Jestem wdzięczny firmie ORLEN i Akademii Motorsportu, jak i Geothermal Solutions i Repiński Transport za wsparcie” – podkreślił protegowany Akademii Motorsportu ORLEN i Prosperity Investment Management.

To jeszcze nie koniec emocji w sezonie 2025

 

Jan Przyrowski po starcie w zespole RPM w serii Formula Regional European Championship by Alpine na torze Monza ma przed sobą jeszcze jedno wyzwanie. Już 14-16 listopada 17-łatka czeka walka o podium w klasyfikacji generalnej Hiszpańskiej Formuły 4 podczas finału sezonu 2025 na torze Barcelona-Catalunya. Straty do poprzedzających go Eana Eyckmansa i Rene Lammersa wynoszą odpowiednio 8 i 35 punktów. Do zdobycia jest jeszcze 75 „oczek“, a w grze jest wicemistrzostwo serii indywidualnie i mistrzostwo zespołowe dla Griffin Core by Campos. Świetny występ w szybszej kategorii dostarczył wielu cennych doświadczeń, a także skrócił przerwę od ścigania, co też w perspektywie przygotowań do finału jest bardzo cenne.



Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Las Vegas

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 21 listopada:
godz. 1:30 – 1. Trening
godz. 5:00 – 2. Trening

Sobota, 22 listopada:
godz. 1:30 – 3. Trening
godz. 5:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 23 listopada:
godz. 5:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

Czekamy na decyzję...

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi