Max Verstappen dość niespodziewanie wywalczył pole position do wyścigu Formuły 1 na Silverstone. Jak się okazuje, mógł mu w tym pomóc potencjalny przyszły kolega z zespołu.
Na żadnym etapie weekendu wyścigowego o GP Wielkiej Brytanii Red Bull w rękach Maxa Verstappena nie był faworytem czasówki. Ekipa miała duże problemy z balansem auta, Verstappen narzekał na działanie hamulców, skrzyni biegów oraz balans.
Nawet w Q1 Max Verstappen zaliczył moment, w którym było widać, że jego auto nie prowadzi się dobrze.
yikes 😬pic.twitter.com/c60LPMGmAH
— Verstappen News (@verstappenews) July 4, 2025
W Q3 jednak Verstappen znów pokazał, że zawsze trzeba się z nim liczyć. Holender przejechał genialne okrążenie i o ponad 0,1 sekundy wyprzedził Oscara Piastri.
“Nie było łatwo jeżeli chodzi o wiatr bo zmieniał się przez całe kwalifikacje. Moje ostatnie okrażenie było bardzo dobre. Ale to jest świetny tor na kwalifikacje. Trzeba wchodzić z poświęceniem w zakręty i to daje wielką frajdę. Jesteśmy szybcy na prostych więc nie jest łatwo utrzymać samochód w zakrętach. Zobaczymy, jak będzie jutro, czy będzie padać, ale tak czy inaczej czuję ekscytację przed jutrem. Będziemy się jutro dobrze bawić” – powiedział Max po kwalifikacjach.
Jak się okazuje, w osiągnięciu tego wyniku mógł mu pomóc Andrea Kimi Antonelli z Mercedesa. Po kwalifikacjach Holender poszedł do Włocha i poklepał go po plecach.
“Pomógł mi trochę na moim okrążeniu. Kimi dał mi trochę tunelu aerodynamicznego. Potem pójdziemy na pastę” – powiedział kierowca Red Bulla, który przecież jest łączony z Mercedesem, w którym miałby być partnerem właśnie Antonellego.
max: “kimi gave me a bit of tow. we’ll go have pasta together!”
STOPPP 😭😭😭😭 pic.twitter.com/jNwy2mZLji
— nini (@SCUDERIAFEMBOY) July 5, 2025
Tak, po uwzględnieniu kar, przedstawia się ustawienie na starcie do GP Wielkiej Brytanii:
