FIA przychyliła się do wniosku Red Bulla i przyznała Arvidowi Lindbladowi Superlicencję jeszcze przed ukończeniem przez tego kierowcę 18. roku życia.
Red Bull znalazł się w potrzebie ustalenia priorytetów wśród młodych kierowców w związku z osiągnięciem przez Maxa Verstappena liczby 11 punktów karnych. Holender jest już tylko punkt od zawieszenia na jeden wyścig i z takim ryzykiem przejedzie dwie najbliższe rundy F1.
Ekipa z Milton Keynes musi być przygotowana na to, że Maxa trzeba będzie zastąpić i teraz zyskała kolejną opcję. Obradująca dziś Światowa Rada Sportów Motorowych przychyliła się do złożonego kilka miesięcy temu wniosku Red Bulla o superlicencję dla 17-letniego juniora ekipy.
Lindblad miał wymaganą przepisami liczbę punktów do superlicencji po wygraniu Formula Regional Oceania Championship na początku roku. Kierowca Formuły 2 niedawno testował też bolid Formuły 1.
“Światowa Rada uznała, że kierowca prezentował ostatnio niezwykłe zdolności i regularność, wykazując się dojrzałością w zawodach single seaterów” – czytamy w komunikacie Rady.
Jeszcze rok temu przyznanie takiej superlicencji przed 18. rokiem życia nie byłoby możliwe, jednak w 2024 roku za sprawą Andrei Kimiego Antonellego zmieniono przepisy, przyznając FIA takie prawo.
Lindblad jest jedną z opcji Red Bulla. Bardziej prawdopodobne jest, że ekipa skorzysta z któregoś z kierowców RB, a w jego miejsce do “juniorskiej” ekipy Red Bulla trafi Ayumu Iwasa.
