Aż dwukrotnie drugi trening przed Grand Prix Japonii był dziś przerywany przez pożary traw. FIA podjęła działania żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Choć rywalizacja na Suzuce nie odbywa się w upalnych warunkach – na torze jest tylko 16 stopni Celsjusza, to wysuszona trawa na poboczach toru Suzuka w połączeniu z iskrami sypiącymi się spod nisko ustawionych aut, spowodowały zapalenie się trawy na torze.
Red flag deployed 🔴
A small grass fire beside the circuit is currently being extinguished#F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/OomAusRYH5
— Formula 1 (@F1) April 4, 2025
Łatwo sobie wyobrazić, że taka sytuacja na przykład w jutrzejszych kwalifikacjach mogłaby poważnie zakłócić rywalizację.
Rzecznik FIA potwierdził, że Federacja, wraz z władzami toru, podjęły działania w celu zapobieżenia pojawianiu się sytuacji ponownie.
Na tor wysłane zostały kosiarki by skrócić trawę najbardziej jak to możliwe. Wysuszona trawa zostanie też zebrana z pobliża toru.
Dodatkowo przed startem trzeciego treningu trawa wokół toru zostanie polana wodą by jeszcze bardziej zmniejszyć ryzyko zajęcia się trawy ogniem.
Jutro na torze Suzuka ma nadal być słonecznie i w miarę ciepło. Na niedzielę natomiast zapowiadane są opady deszczu w tym burze.