Przed tym weekendem wydawało się, że tylko cud może dać Maciejowi Gładyszowi mistrzostwa Spanish Winter Championship. I chyba ten cud się dzieje.
Odrobił
Jadąc na tor Aragon, Maciej Gładysz tracił do Matti Colnaghi 28 punktów. W kwalifikacjach Gładysz zrobił swoje – wygrał, a Colnaghi był pierwszy. Tym samym odrobił już 2 punkty.
Wyścig Gładysz przejechał po profesorsku, prowadząc od startu do mety. Jakby tego mało, osiągnął najlepszy czas wyścigu. To kolejny punkt dla Polaka.
Colnaghi natomiast jechał z przygodami – po kolizji spadł na koniec stawki i nie dowiózł żadnych punktów. A to oznaczało, że Maciek Gładysz jednym wyścigiem odrobił wszystkie punkty straty do rywala. Przed ostatnim wyścigiem mają tyle samo punktów.
Niedziela
Jakby tego było mało, za wczorajszą kolizję Colnaghi został przesunięty na starcie do dzisiejszego wyścigu o 5 miejsc. “Problem” w tym, że nie będzie możliwości przesunięcia go o tyle miejsc bo w dzisiejszych kwalifikacjach zajął dopiero 23. miejsce. Tym samym wystartuje z końca stawki.
Gładysz w dzisiejszej czasówce był drugi i biorąc pod uwagę jego tempo, będzie dziś stało przed nim tylko jedno zadanie – dojechać do mety.
Wyprzedzić Gładysza i Colnaghiego w klasyfikacji generalnej Spanish Winter Championship może tylko jeden kierowca – James Egozi, który wygrał dzisiejsze kwalifikacje. Odrobił tym samym 2 z 27 punktów straty.
Wyścig zacznie się o godz. 14:00 i będzie z niego prowadzona relacja live na blogu.
F4
Dziś rozegrane zostaną również dwa wyścigi pierwszej rundy Hiszpańskiej Formuły 4 na tym samym torze. Wczoraj niestety żaden z naszych kierowców nie zdobył punktów.
Dziś Janek Przyrowski zajął 2. miejsce w kwalifikacjach, a Wiktor Dobrzański był 27.
Pierwszy wyścig zaplanowano na godz. 11:55. Niestety ze względów technicznych (awaria komputera) nie będę w stanie przeprowadzić relacji live z niego. Obejrzycie go poniżej:
Ostatni wyścig Hiszpańskiej F4 rozegrany zostanie o godz. 17:00 i z niego będę już w stanie przeprowadzić live`a. Zapraszam!
