Carlos Sainz dołączył do George Russella i będzie drugim przewodniczącym Stowarzyszenia Kierowców Formuły 1.
GPDA ma dbać o interesy kierowców i ich bezpieczeństwo, a jej przewodniczący reprezentuje zawodników podczas spotkań z FIA i F1.
Powstała w 1961 roku, a jej pierwszym prezesem był Stirling Moss. W 1982 roku jej działalność została zawieszona, a w 1994 roku wskrzesili ją Niki Lauda, Christian Fittipaldi, Michael Schumacher i Gerhard Berger po wypadkach Ayrtona Senny i Rolanda Ratzenbergera na Imoli.
Dyrektorami od tego czasu byli Michael Schumacher (1994 – 2005), Daiv Coulthard (2005 – 2006), Ralf Schumacher (2006 – 2008), Pedro de la Rosa (2008 – 2010 i 2012 – 2014), Nick Heidfeld (2010), Rubens Barrichello (2010 – 2012), Sebastian Vettel (2010 – 2024), Jenson Button (2015 – 2016) a od 2017 roku był nim Romain Grosjean.
W 2021 roku Grosjeana zastąpił George Russell. Vettela teraz zastąpi natomiast Carlos Sainz, który został wybrany przez swoich rywali.
“Darzę mój sport wielką pasją. Myślę, że jako kierowcy mamy na sobie odpowiedzialność robienia wszystkiego co w naszej mocy – wspólnie z udziałowcami Formuły 1 – by rozwijać tę serię w wielu aspektach. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że odegram swoją rolę w GPDA” – mówi Carlos Sainz.
Prezesem GPDA od wielu lat jest Alex Wurz, a dyrektorem do spraw prawnych jest Anastasia Fowle.
Przed Russellem, Sainzem i ich kolegami teraz twardy orzech do zgryzienia w postaci postawy FIA w sprawie wypowiedzi kierowców i surowych kar grożących zawodnikom za słowa sprzeczne z zasadami. Można spodziewać się wielu dyskusji na ten temat na początku sezonu 2025.