Trzech mężczyzn podejrzanych o szantaż i próbę wyłudzenia $15 mln od rodziny Michaela Schumachera zostało skazanych przez niemiecki sąd. Rodzina nie zgadza się z wymiarem kary.
O sprawie było głośno w ubiegłym roku. „Markus F” był przez pięć lat ochroniarzem rodziny Schumacherów. Miał on uknuć spisek z innym mężczyzną, Yilmazem T, polegający na wykradnięciu dwóch twardych dysków z domu Schumacherów przy Jeziorze Genewskim w Szwajcarii.
Dyski zawierały ponad 1500 plików z informacjami wrażliwymi dotyczącymi stanu zdrowia Michaela Schumachera. Były wśród nich wyniki badań, zdjęcia, filmy, listy leków itp.
Yilmaz T miał skontaktować się z biurem rodziny Schumacherów, informując, że wszedł w posiadanie dokumentów i zażądał zapłaty $15 mln. Jeżeli tak się nie stanie, dokumenty miały trafić do dark netu. Dwa dni później przesłał on pliki mające potwierdzać, że jest w posiadaniu wrażliwych dokumentów.
Kilkanaście dni później powtórzył on swoje żądania, ale w międzyczasie żona Michaela Schumachera, Corinna, skontaktowała się z władzami, pomagając w śledztwie. Markus F został aresztowany w swoim domu w Wulfrath, zatrzymano również Yilzmaza T z jego synem, który był zamieszany w spisek.
W minionym tygodniu został ogłoszony wyrok w tej sprawie. Yilmaz T. został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Jego syn dostał karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Markus F. dostał natomiast zaledwie dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Z tak niskim wymiarem kary i brakiem bezwzględnych kar pozbawienia wolności nie zgadza się rodzina Michaela Schumachera, który w grudniu 2013 roku uległ poważnemu wypadkowi na stoku narciarskim.
Corinna Schumacher, żona Michaela, zapowiedziała apelację od wyroku.
“Według nas jest to zdecydowanie zbyt łagodny wyrok dla pana F. Według mnie to on obmyślił cały spisek. Najbardziej szokuje mnie to, jak nadwyrężył zaufanie. Powinien zostać ukarany surowiej by zapobiegać kolejnym takim próbom” – mówi Corinna Schumacher w rozmowie z Bildem.