Typowany jako pewniak do zespołu Cadillaca Colton Herta mówi, że w jego sprawie nic nie jest jeszcze postanowione.
Jednym z ciekawszych punktów rynku transferowego w Formule 1 w sezonie 2025 będzie kwestia obsady kierowców w Cadillacu w sezonie 2025.
Michael Andretti deklarował, że pewniakiem do jednego z foteli jest jeden z amerykańskich kierowców IndyCar – Colton Herta.
Sam zawodnik przyznaje jednak, że nużą go już nieco ciągłe powiązania z Formułą 1 i woli póki co skupić się na czymś innym.
„Zostałem trochę wciągnięty w te rozmowy i czuję jakby trwały one już pół dekady. Jestem tym już trochę zmęczony. Chcę w tym momencie skupić się na jeździe, na rywalizacji w IndyCar w tym roku i wygraniu mistrzostwa. Jeżeli pojawi się jakaś szansa, pomyślę o niej” – mówi Herta dla Motorsport Week.
Jednocześnie stwierdza on, że nawet jeżeli dostanie ofertę jazdy w Formule 1, nie wie czy z niej skorzysta.
„Niczego nie jestem pewien. Wszyscy moi przyjaciele i rodzina są tu, w Stanach Zjednoczonych. To będzie dla mnie bardzo duża decyzja – jeżeli będę musiał ją podjąć” – dodaje Herta.
Herta byłby tym mniej doświadczonym kierowcą zespołu. Cadillac ma szukać drugiego zawodnika z doświadczeniem. Tu często pada nazwisko Valtteriego Bottasa, który deklaruje, że byłby zainteresowany taką opcją.
fot. McLaren