Red Bull zgotował sobie niespodziewaną nerwówkę w trakcie weekendu wyścigowego o GP Las Vegas, popełniając poważny błąd.
Wyniki piątkowych treningów przed GP Las Vegas nie pozostawiają złudzeń. Red Bull ma bardzo duży problem. W drugiej – bardziej miarodajnej sesji – Max Verstappen był 17, a Sergio Perez 19.
Dane pokazują, że Red Bull ma ogromne problemy z prędkościami, a szybszy jest nawet Sauber.
🚨LAS VEGAS FP2 – SAUBER VS. RED BULL pic.twitter.com/qjlv8UgWQi
— Holiness (@F1BigData) November 22, 2024
Nieco lepiej wyglądają oficjalne dane dotyczące prędkości.
Jak informuje Auto Motor und Sport, powodem problemów Red Bulla jest tylne skrzydło ze zbyt dużym dociskiem, zabrane do Vegas. Według dziennikarzy, ekipa ma tracić nawet 0,6 sekundy na prostych w stosunku do głównych rywali.
Ekipa musi w ekspresowym trybie ściągnąć inne tylne skrzydła i zamontować je przed trzecim treningiem i kwalifikacjami. Dane zebrane w piątek nie na wiele się zatem zdadzą.
Max Verstappen narzekał po treningach na brak przyczepności.
„Było naprawdę ślisko na torze dziś. Myślę, że mieliśmy problem by opony pracowały prawidłowo, szczególnie na pierwszym okrążeniu. Jesteśmy więc daleko za innymi jeżeli chodzi o tempo. Na długich przejazdach jesteśmy nieco bardziej konkurencyjni, ale nadal musimy dostroić kilka rzeczy” – mówił Holender.