Tylko cztery rundy Formuły 1 w historii prowadzenia World Destructors Championship wygenerowały większe straty w wyniku wypadków od Grand Prix Brazylii. Kto stracił najwięcej? Którzy kierowcy zrobili największe szkody dla swoich ekip?
Po pierwszej części sezonu czas przyjrzeć się klasyfikacji „Destructors Championship”. Jest to tworzona przez użytkownika Reddita, „basspro24chevy”, klasyfikacja kosztów napraw części bolidów, uszkodzonych w trakcie sezonu przez kierowców.
Tworzona jest na podstawie następującego „cennika”:
– Monokok: $675 tys.
– Skrzynia biegów: $500 tys.
– Dodatkowe chassis: $275 tys.
– Przednie skrzydło: $170 tys.
– Przednie zawieszenie: $125 tys.
– Tylne zawieszenie: $100 tys.
– Deflektory: $93 tys.
– Tylne skrzydło: 82 tys.
– Sidepody: $80 tys.
– Podłoga: $75 tys.
– Elektronika: $50 tys.
– Hamulce: $10 tys.
– Koło: $2 tys.
Pod uwagę nie są brane koszty silników. Są to ceny, które nie były aktualizowane od paru sezonów więc można podejrzewać, że w rzeczywistości są wyższe.
Brazylia
Deszczowe sesje na Interlagos były najeżone wypadkami. Kwalifikacje były przerywane pięciokrotnie, co wyrównało rekord wszech czasów Formuły 1. Również w wyścigu kierowcy nie unikali wpadek i to bardzo kosztownych.
Największe szkody wyrządzili kierowcy Williamsa. Wypadki Alexa Albona oraz Franco Colapinto kosztowały ekipę z Grove prawie $2,5 mln.
Dużych szkód narobił też Carlos Sainz.
Łączny bilans szkód z GP Brazylii wyniósł według tych wyliczeń aż $4,87 mln. Większe straty były tylko w GP Bahrajnu 2020 ($5,961 mln), GP Emilii Romanii 2021 ($6,158 mln) i GP Arabii Saudyjskiej 2021 ($6,076 mln).
Destruktorzy
Biorąc pod uwagę cały sezon, największe straty dla swojego zespołu wygenerował nie kto inny jak Sergio Perez – aż $4,861 mln. Niewiele mniej szkód wyrządził Alex Albon.
Na trzecie miejsce tym niechlubnym zestawieniu awansował George Russell.
Najczyściej w tym sezonie jeździ Pierre Gasly, który ani razu nie rozbił swojego samochodu.
To dość ironiczne, że ekipa, która miała największy problem z częściami przed rozpoczęciem sezonu, w trakcie roku musiała wyprodukować ich najwięcej za sprawą wypadków.
Trzech kierowców Williamsa wygenerowało już straty wynoszące aż $9,5 mln.
Najczyściej jeżdżą ogólnie McLaren i Alpine.