KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Maciej Wiśniak, RkamilC, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Grzejnik, Stalowy Jaro, Mateusz Pabiańczyk, Marcin Starczewski, Pawel Licznerski, Tomasz Jakubiec, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Maciej Stankiewicz, Maciek Kowalczyk, Grzegorz Pliś, Szczepan Jędrusik, szymon034, Marcin Rentflejsz, Kamil G, Izabela Ch, Maks Szmytkowski, Mateusz Wanat, Marcin Parzych, Tomasz Ignaczak, Grzegorz Wojtaszewski, Michał Delmanowicz, Wojciech Zalewski, Paweł Kozłowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
Archetype, Esox33, Szymon034, Gnusma, Xandi, Bartek, Dymek, Wojtek, Mateusz G.

Harmonogram

Wyniki

Kierowcy kandydaci Cadillac

Jakich kierowców wybierze Cadillac? Jeden „pewniak”



Ledwie wejście General Motors do Formuły 1 zostało potwierdzone, a już ruszyła giełda nazwisk kierowców, którzy mogą trafić do zespołu. Niektórzy sami już zgłaszają swój akces.

Zasada

 

Można spodziewać się, że przy wyborze kierowców do amerykańskiej ekipy będą decydować przede wszystkim dwa czynniki. Pierwszy to narodowość. Trudno sobie wyobrazić, by w ekipie Cadillaca nie było Amerykanina lub przynajmniej kierowcy na przykład z Meksyku.

Nie ma się czemu dziwić, nie można też na takie podejście pomstować gdyż Audi, które wejdzie do F1 w 2026 roku, również postawiło sobie za cel posiadanie niemieckiego kierowcy w składzie. Wybrali Nico Hulkenberga.

 

Drugim kryterium będzie doświadczenie. Przy przygotowywaniu tak ogromnego projektu ekipa zapewne będzie chciała mieć przy sobie doświadczonego kierowcę, który jeździł w Formule 1. Taki kierowca dobrze by był dostępny dla ekipy w sezonie 2025 i tu rosną szanse tych, którzy nie załapią się na sezon 2025.

Pewniak?

 

Zawodnikiem, który spełnia (przynajmniej w pewnym stopniu) wszystkie powyższe wymagania jest Colton Herta. Jest Amerykaninem, Michael i Mario Andretti dobrze go znają i ma już doświadczenie za kierownicą bolidu Formuły 1.

Michael Andretti tak mówił o nim rok temu: „Colton jest w naszych planach. Jest naszym kierowcą i jeżeli dotrzemy do F1, chcemy go tam mieć. Nie może się tego doczekać. Testował dla McLarena i radził sobie bardzo dobrze. To było ważne ponieważ zawsze się zastanawiasz, jak się zaadaptuje, a on zrobił to bardzo dobrze”.



Oczywiście rola Michaela Andretti ma być ograniczona w „projekcie Cadillaca”, ale trudno się spodziewać, by nie wzięto jego zdania pod uwagę.

Doświadczony

 

Jeżeli uznamy Hertę za debiutanta to w takim razie Andretti może potrzebować doświadczonego zawodnika. I tu otwiera nam się cały katalog „zgranych kart” z Formuły 1, które mogą być brane pod uwagę.

Kandydatów uszeregowałem według wieku, bo trzeba jednak pamiętać, że Cadillac wchodzi do F1 dopiero w 2026 roku.

Valtteri Bottas (rocznik 1989)

Fin traci miejsce w Formule 1 po tym sezonie. I gdyby nie fatalny rok 2024, można by patrzeć na niego w roli faworyta do Cadillaca. Dwukrotny wicemistrz świata ma ogromne doświadczenie i mógłby stanowić filar zespołu. Z drugiej strony, będzie już w dość zaawansowanym wieku. Nie pomaga też fakt, że nie chciało go Audi. Dodatkowo motywacja Fina nie wydaje się być na wysokim poziomie.



Daniel Ricciardo (rocznik 1989)

To kolejny kierowca, którego można zaliczyć do grona mocnych „faworytów”. W świecie Formuły 1 chwali się jego wiedzę techniczną i nie można odmówić mu doświadczenia i (niegdyś) dobrych wyników. Ogromną kartą przetargową może być jego wielka popularność w Stanach Zjednoczonych dzięki serialowi Drive to Survive. Co prawda w 2026 roku skończy 37 lat, ale to może być jeszcze akceptowalny wiek dla Cadillaca.

Sergio Perez (rocznik 1990)

Sam się sobie dziwie, że wymieniam tu Sergio, ale skoro ten kierowca nadal jest w Formule 1, to jak widać cuda (finansowe) są możliwe w Formule 1 i ma on szanse na pozostanie w serii, zwłaszcza jeżeli jednak będzie nadal kierowcą Red Bulla w 2025. Jego doświadczenie oraz paszport mogą się Cadillacowi przydać. Ale to raczej desperacka opcja.

Kevin Magnussen (rocznik 1992)

Powiem szczerze, że według mnie Kevin może być wysoko na liście Cadillaca. Jest jeszcze stosunkowo młody, ma ogromne doświadczenie, jest znany w USA i czasami pokazuje, że nadal może być szybki.

 

Alex Albon (rocznik 1996)

Wobec przyjścia do Williamsa Carlosa Sainza, pozycja Albona ulega znacznemu osłabieniu. Będzie ona jeszcze bardziej krucha, jeżeli Franco Colapinto nie znajdzie miejsca na sezon 2025. Wówczas Williams, nie chcąc stracić Argentyńczyka, może pożegnać się z Alexem i zatrudnić właśnie Franco.

George Russell (rocznik 1998)

Szczerze wątpię, by Russell chciał dołączyć do Cadillaca, ale może nie mieć wyjścia. Jeżeli Andrea Kimi Antonelli spełni pokładane w nim nadzieje, a Toto Wolffowi uda się ściągnąć Maxa Verstappena (wiele będzie tu zależało od formy Mercedesa w 2025) to Russell może nie mieć wyjścia. Jeżeli nie ściągnie go Red Bull, to Cadillac może być jedyną opcją.

Mick Schumacher (rocznik 1999)

Na wstępie warto wspomnieć, że Cadillac – według nieoficjalnych informacji – ma przez pierwsze dwa lata jeździć z silnikami Ferrari. To sprawia, że kierowcy „naznaczeni” przez producenta z Maranello mają przewagę nad pozostałymi zawodnikami. A przecież Mick był w Ferrari Driver Academy i testował z Ferrari w F1. Ma on doświadczenie w Formule 1 i to nie tylko przez dwa lata jazdy w Haasie, ale również dzięki testowaniu z wieloma ekipami. Co ciekawe, Ralf Schumacher – wujek Micka – już zapowiada, że management Schumachera zrobi wszystko, by zmaksymalizować jego szanse na zatrudnienie w Cadillacu.



Yuki Tsunoda (rocznik 2000)

Japończyk nadal nie może przebić się do Red Bulla i jeżeli pojawią się inne opcje, jego cierpliwość może się skończyć. W rodzinie Red Bulla nie będzie miał już wsparcia silnikowego, a Honda przejdzie do Astona Martina, w którym Yuki raczej nie będzie miał szans. Ale Cadillac z Hondą współpracuje i to może być bardzo mocna karta przetargowa Yukiego.

Wiem, że niektórzy w tym dziale widzieliby nazwisko Roberta Kubicy, ale trzeba realnie spojrzeć na sprawę i stwierdzić, że raczej nie ma na to szans.

Debiutanci

 

Franco Colapinto

Ten kierowca na pewno jest na radarze Cadillaca i jeżeli Williams nie zapewni mu kontraktu, przenosiny do Amerykańskiego zespołu kierowcy mającego w Amerykach ogromne wsparcie, będzie miało obopólny sens.

 

Pato O`Ward

Kierowca z Meksyku ma doświadczenie za kierownicą bolidu Formuły 1 i jest mocą opcją ze względu na wyniki w IndyCar oraz popularność w USA.

Alex Palou

Hiszpan święcił sukcesy w IndyCar i jest dobrze znany w USA oraz ma wysoką reputację u Andrettich. Testował już bolid F1 i może być ciekawą opcją dla Cadillaca.

Ugo Ugochukwu

Moim „czarnym koniem” tego wyścigu jest jednak Ugo Ugochukwu. Znakomity junior McLarena nadal udowadnia, że jest bardzo szybki i w wygrywaniu nie przeszkadza mu nawet wzrost, który w Formule 1 może być dużym problemem.



Pytanie, czy McLaren będzie chciał go puścić. Zasadniczo mają oni już bardzo mocnych kierowców w osobach Lando Norrisa i Oscara Piastri, a Zak Brown był jednym z niewielu zwolenników projektu Andretti/General Motors w Formule 1. Amerykanin może być zatem bardzo łakomym kąskiem dla Cadillaca.

Theo Pourchaire

To kierowca, który z pewnością zasługiwał na szansę w Formule 1, ale nie dostał jej. Czy będzie rozważany? Nie da się tego wykluczyć.

Felipe Drugovich

Były mistrz Formuły 2 z pewnością dysponuje odpowiednim paszportem. Brazylijczyk może liczyć na duże wsparcie i sponsorów, a do tego jest jednym z tych kierowców, którzy na szansę w F1 zasługiwali.

Robert Shwartzman

To kierowca z rodziny Ferrari, który przenosi się do IndyCar, ale z pewnością rozważy opcję dołączenia do F1, jeżeli dostanie szanse.

Być może te rozważania są przedwczesne, ale podejrzewam, że Cadillac ma już konkretne typy i być może już mocno działa na rynku transferowym by zapewnić sobie jak najlepsze opcje na przyszłość. W związku z tym, trudno mówić o kandydaturach kierowców, którzy teraz są w Formule 3 czy będą zaczynać starty w Formule 2.

A Wy, kogo widzicie w Cadillacu? Dajcie znać w komentarzach!



Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 29 listopada
godz. 14:30 – Trening
godz. 18:30 – Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 30 listopada
godz. 15:00 – Sprint
godz. 19:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 1 grudnia
godz. 17:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi