Czy czeka nas powtórka z Grand Prix Turcji 2020? Kombinacja nowego asfaltu i pogody może sprawić, że przed kierowcami będzie czekało duże wyzwanie.
Jedynym zespołem w całej stawce Formuły 1, którego obaj kierowcy mają na koncie pole position w Grand Prix Brazylii, jest Haas. Zarówno Nico Hulkenberg, jak i Kevin Magnussen osiągali je w zmiennych warunkach pogodowych.
Od kilku dni prognozy pogody dla Sao Paulo wskazują, że tegoroczne Grand Prix Brazylii może odbywać się w deszczowych warunkach. Najlepsza pogoda ma być w piątek, ale już w sobotę, gdy zostanie rozegrany Sprint oraz kwalifikacje, a także w niedzielę, kiedy będziemy świadkami wyścigu, szanse na deszcz wynoszą 70% lub więcej.
Już same te warunki będą stanowić wyzwanie. Ale dojdzie do nich niewiadoma w postaci zachowania się nawierzchni toru Interlagos, która została wymieniona zaledwie 2 miesiące temu. Od tego czasu na torze nie odbywały się żadne wyścigi.
Jak informuje Albert Fabrega, tor był myty, ale nie pod dużym ciśnieniem. W związku z tym może być jeszcze bardzo śliski.
La pista ha sido reasfaltada por completo. Tan solo hace 2 meses. No se ha disputado ninguna carrera. No hay goma. Se ha lavado pero no a muy alta presión. Menor macro y micro rugosidad que 2023. En seco debería tener buen nivel de grip por betumen. Veremos que pasa si llueve.… pic.twitter.com/MA54PtNuVK
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) October 31, 2024
W trakcie tego weekendu wyścigowego na Interlagos pojadą oprócz Formuły 1 również Brazylijska F4, Porsche Sprint Challenge Brazil oraz Porsche Carrera Cup Brazil i one powinny nieco nagumować tor.