Mimo poparcia ze wszystkich stron, w tym roku nie odbędzie się jednodniowy event dla juniorów Formuły 1. Nie oznacza to jednak, że ten pomysł został porzucony.
Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że władze Formuły 1 wraz z zespołami mogą zorganizować osobny wyścig dla młodych kierowców po ostatniej rundzie sezonu w Abu Zabi.
Jednodniowy event składałby się z treningu, kwalifikacji i wyścigu, a każdy zespół wystawiłby jednego swojego juniora. Na starcie byłoby 10 aut. Pomysł popierały wszystkie ekipy, przedstawiciele Formuły 1 oraz FIA.
Podczas środowego posiedzenia Komisji Formuły 1, dyskutowano o tym pomyśle i ostatecznie zdecydowano, że w tym roku nie uda się go rozegrać ze względu na przeszkody logistyczne. Do rozwiązania byłoby zbyt wiele kwestii w zbyt krótkim czasie. Do sprawy wszyscy wrócą w przyszłym roku.
„Podczas gdy koncepcja otrzymała szerokie poparcie, zdecydowano, że ze względu na timing i przeszkody organizacyjne, nie odbędzie się on w 2024 roku. Dyskusje o tym formacie są w planach na sezon 2025.
Nie była to jedyna kwestia, o której dyskutowano w środę. Zdecydowano również, że bolidy na sezon 2026 będą miały więcej docisku aerodynamicznego. Dokładny poziom oraz sposoby uzyskania go mają być dyskutowane w najbliższych miesiącach. Przede wszystkim chodzi o to, by auta mogły szybciej pokonywać zakręty.
Ustalono również, że zostaną zorganizowane dodatkowe, trzydniowe testy przed sezonem 2026 by dać producentom silników możliwość zebrania większej ilości danych. Łącznie będzie zatem 6 dni testowych.
Dziś postanowiono również, ze regulacje finansowe na sezon 2026 będą stworzone na podstawie obecnych regulacji.
Dzisiejsze ustalenia mają zostać potwierdzone 17 października podczas zebrania Światowej Rady Sportów Motorowych.