Minęło 5 miesięcy od złożenia przez Felipe Massę pozwu przeciwko Formula One Management, FIA i Berniemu Ecclestonowi w sprawie GP Singapuru 2008.
Massa niedawno zagościł na polach startowych przed wyścigiem o Grand Prix Singapuru. Właśnie tam 16 lat temu za sprawą spisku Flavio Briatore i Nelsona Piqueta Juniora, Fernando Alonso pierwszy wyścig w sezonie.
Można założyć, że gdyby nie to wydarzenie, Felipe Massa zdobyłby więcej punktów, a to na koniec sezonu dałoby mu tytuł mistrzowski.
W połowie ubiegłego roku Brazylijczyk ogłosił wysłanie pism do Federacji oraz Formuły 1 z prośbą o przesłanie wyjaśnień. Odpowiedzi miał się nie doczekać, dlatego wystąpił do sądu o zabezpieczenie materiałów w tej sprawie.
W marcu Massa złożył oficjalny pozew przeciwko FIA, Formula One Management oraz Berniemu Ecclestonowi. Kierowca domaga się kwoty od 64 do 150 mln funtów oraz oficjalnego przyznania przez FIA, że gdyby Federacja nie złamała swoich własnych zasad, byłby mistrzem świata Formuły 1.
Teraz Brazylijczyk mówi, że domaga się „sprawiedliwości”, której powinno stać się za dość.
„Mam nadzieję, że to skoryguje wydarzenia, które miały miejsce – w imię sprawiedliwości. Coś, czego nie zaznałem podczas mojego czasu w sporcie i mocno mnie skrzywdziło. O to teraz walczymy, o to, co jest prawdziwe, zwłaszcza po 16 latach powtarzania, że to nie powinno się zdarzyć” – mówi Massa w rozmowie z racingnews365.com.
„Zdecydowałem się na zebranie zespołu profesjonalistów z różnych krajów. Oni wierzą, że to, co się stało, nie było sprawiedliwe dla sportu. Kiedy w ubiegłym roku usłyszałem komentarz Berniego, zacząłem walczyć, analizować rzeczy pod kątem legalnym” – dodaje były kierowca Ferrari.
Massa potwierdził, że sprawa trwa, ale nie jest w stanie przewidzieć, kiedy się zakończy. Ma jedynie nadzieję, że stanie się to szybko ze względu na duże zaangażowanie finansowe z jego strony.
„Nigdy nie sądziłem, że to stanie się tak dużą częścią mojego życia. Nie jest łatwo i jest to wszystko bardzo drogie. Mam nadzieję, że sprawa zakończy się szybko. Ale czekaliśmy tak długo na sprawiedliwość, że mam nadzieję, że stanie się jej za dość” – dodaje Massa.
Na podstawie: racingnews365.com