Lewis Hamilton zaliczył świetny start z końca stawki do Grand Prix USA, ale jego nadzieje na punkty szybko zostały rozwiane.
Mercedes nie będzie miło wspominał rywalizacji na Circuit of the Americas. Słabe tempo w Sprincie, odpadnięcie Lewisa Hamiltona w Q1 oraz wypadek Russella w kwalifikacjach, skutkujący startem z końca stawki, nie były dobrym wstępem do wyścigu.
W nim jednak George Russell miał świetne tempo, a Lewis Hamilton zaliczył znakomity start. Ekipa mogła zameldować się w podwójnych punktach, ale już na początku wyścigu Lewis Hamilton wypadł z toru i utknął w żwirze.
„Miałem świetny start, przytuliłem się do wewnętrznej i dotarłem na 12. miejsce. W tym momencie, od drugiego okrążenia, nie jechałem pełnym gazem, nie naciskałem jakoś szczególnie i zaczynałem zarądzać oponami. Samochód zaczął podskakiwać i w końcu straciłem tył” – przyznaje Hamilton.
Lewis Hamilton said the only option for him was to start from the pits so they could change a car that was undriveable.
Mercedes refused to change it. Hamilton started from P17, gaining five positions before the hard tyres gave out after two laps. pic.twitter.com/l0Wx4CezAP
— ً (@tsimiks) October 20, 2024
„Nigdy wcześniej nie obróciłem się w wyścigu. A przynajmniej sobie tego nie przypominam. Jeżeli już to był to maksymalnie raz. Przez te wszystkie lata. To z pewnością bardzo frustrujące. I nie chodziło o to, że nie byłem skupiony. To był po prostu pech” – dodaje Lewis.
W informacji prasowej Mercedesa czytamy, że wypadek mógł spowodować gwałtowny podmuch wiatru, około 40 km/h.
Na podstawie: racefans.net