Zaliczający świetny debiut w Formule 1 Franco Colapinto wątpi by miał duże szanse na pozostanie w Formule 1 na sezon 2025.
Argentyńczyk zastąpił na 9 rund przed końcem sezonu Logana Sargeanta i spisuje się bardzo dobrze w bolidzie Williamsa, nieznacznie ustępując znacznie bardziej doświadczonemu Alexowi Albonowi.
Colapinto spisuje się tak dobrze, że szef Williamsa, James Vowles zadeklarował rozmowy z Audi w sprawie zatrudnienia Franco w Sauberze na rok 2025. Colapinto przyznaje, że trwa walka o jego przyszłość.
“To moje marzenie by trafić do Formuły 1. Pracujemy nad tym, ale jeżdżę z wyścigu a wyścig” – mówi Colapinto w rozmowie z The Fast and the Curious.
“W tym roku dostałem niesamowitą okazję, którą chwyciłem obiema rękami. Moim celem jest jednak zostać tu na dłużej. Po to tu jestem, to rzeczywistość. Daję z siebie wszystko by pokazać wszystkim, na co mnie stać i że zasługuję na miejsce w Formule 1” – dodaje Argentyńczyk.
Jak ocenia on swoje szanse na zatrudnienie w Sauberze?
“Dobrze mi idzie teraz na torze więc to dobry kierunek. Ale jeżeli chodzi o miejsca, przyszły rok wygląda bardzo słabo. Szczerze mówiąc, nie myślę o 2025, jestem skupiony na tym roku, chcąc wykorzystać okazję, którą mam w sezonie 2024. Chcę ukończyć rok w dobrej formie i wtedy zobaczymy, co będzie w 2025. W grudniu będzie czas na myślenie” – zaznacza Colapinto.
Na podstawie: racefans.net
Reklama:
POLECAMY: Fotograf Kielce Żaneta Kosmala


