Kalifornijski sąd odrzucił pozew Haas Automation przeciwko Guntherowi Steinerowi w sprawie używania oznaczeń zespołu bez jego zgody.
W maju dowiedzieliśmy się, że Gunther Steiner wytoczył pozew swojemu byłemu zespołowi, Haasowi, z którym pożegnał się pod koniec ubiegłego roku w niezbyt przyjemnej atmosferze. Chodziło o niezapłacone premie za sezony 2021 – 2023 oraz nielegalne wykorzystanie wizerunku Steinera bez jego zgody np. w gadżetach marketingowych. Wysokość pozwu nie została ujawniona.
Następnie okazało się, że amerykańska ekipa postanowiła zrewanżować się Steinerowi, również go pozywając. Zarzewiem tego konfliktu jest autobiografia Steinera opublikowana w ubiegłym roku. Haas Automation twierdzi w pozwie, że w 2023 roku Steiner bez zgody firmy używał jej logotypów w swojej autobiografii „Surviving to Drive”.
Sąd uznał jednak, że Steiner nie dopuścił się naruszeń.
„Książka odnosi się do doświadczeń Steinera jako szefa Haas F1 Team podczas sezonu 2022. Używanie zdjęć, zawierających logotypy Haasa jest artystycznym wyborem, dostarczającym dodatkowy kontekst dotyczący tego sezonu. Nie jest to w sposób jednoznaczny korzystanie z pracy Haas Automation” – stwierdził sąd.
„Powstaje pytanie, dotyczące zdjęcia na okładce, które może sugerować reklamę lub sponsoring, ale nie ma potwierdzenia to w treści, która nie wprowadza w błąd i nie sugeruje nic na temat znaków Haasa” – dodaje orzeczenie.
A jeżeli o książkach mowa to niebawem ukaże się drugie dzieło Gunthera Steinera, o którym więcej przeczytacie tutaj.