Kucharczyk: Mogło być lepiej, ale walka trwa

Tymek Kucharczyk zaliczył solidny weekend GB3 Championship na Donington Park, ale jego sytuacji w kontekście walki o mistrzostwo skomplikowała się.

Kucharczyk przystępował do przedostatniej rundy serii, będąc na 3. miejscu klasyfikacji generalnej. Kierowca Hitecha prezentował się bardzo dobrze w treningach i kwalifikacjach i wywalczył drugie pola startowe do pierwszych wyścigów. Gorszą wiadomością było to, że podwójne pole position zgarnął lider klasyfikacji generalnej, Louis Sharp.

W pierwszym z nich jechał na 2. miejscu, ale na ostatnim okrążeniu, próbując gonić Sharpa, wypadł z toru i dojechał na 4. pozycji.

Niedzielę Tymek zaczął od drugiego miejsca – za Sharpem i awansował na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej.

„W ostatniej fazie wyścigu byliśmy najszybsi na torze i to dobrze, ale musimy dowiedzieć się, dlaczego na pierwszych okrążeniach Louis jest w stanie tak bardzo odjechać. Nie byłem w stanie odrobić do niego dystansu. Dziś lepszy wynik niż wczorajszy po moim błędzie. Fajnie widzieć wiele polskich flag. Bardzo doceniam to wsparcie. Muszę wymyślić, jak pojechać lepsze kwalifikacje w kolejnej rundzie. Walka w mistrzostwach jeszcze trwa” – powiedział Tymek po tym wyścigu.

Do ostatniego wyścigu Kucharczyk awansował z 11. pozycji (odwrócona kolejność pierwszej 12-tki). Udało mu się zyskać 4 miejsca, ale niestety wyprzedzili go nie tylko Sharp, ale również John Bennett. Ten ostatni wyprzedził Tymka w klasyfikacji generalnej.

„To był dla mnie trudny wyścig. Mieliśmy duże problemy z tempem w jego trakcie. Liczyliśmy na inny rozwój wyścigu, na samochody bezpieczeństwa i podjęliśmy pewne ryzyko, które być może opłaciło się na pierwszych dwóch okrążeniach, ale potem tempo bardzo mocno spadło. Nadal jednak zdobyliśmy pewne punkty, nie stało się nic złego i są pozytywy do wyciągnięcia po tym weekendzie” – powiedział Kucharczyk po wyścigu.

„Podczas testów i kwalifikacji byliśmy szybcy, w wyścigu mieliśmy najszybsze okrążenie. Nie jest źle, ale jednocześnie liczyłem na nieco więcej. Nadal przed nami 3 wyścigi, wiele może się zdarzyć, musimy się skupić i dać z siebie wszystko na Brands Hatch” – dodał kierowca.

Na Donington Park przyjechało bardzo wielu kibiców z Polski, z którymi były nawet robione wywiady. Tymek bardzo docenia ich wsparcie.

„Widziałem naprawdę dużo polskich flag, nawet podczas jazdy. Chyba pierwszy raz tutaj odczułem tak dużego wsparcia. To było naprawdę bardzo pozytywne. Dziękuję za całe wsparcie. Wiem, że weekend mógł być lepszy, ale dobre punkty dowiezione do domu” – powiedział Kucharczyk.

Tak przedstawia się klasyfikacja generalna GB3 Championship po rundzie na Donington Park:

Ostatnia runda GB3 Championship zaplanowana jest na 28 i 29 września na torze Brands Hatch.